gry planszowe strategiczne > Memoir '44 - Eastern Front
GRY STRATEGICZNE
logo przedmiotu Memoir '44 - Eastern Front

Memoir '44 - Eastern Front

Dodatek do Memoir'44

cena:

175.90 PLN
wysyłamy w: niedostępny

Podstawowe informacje:


liczba graczy: od 2 do 8
wiek: od 8 lat
czas gry: ok. 30 min.

wydawca: Days of Wonder
nr katalogowy: DOW7303
kod kreskowy: 824968818725
projektant: Richard Borg

wersja językowa: angielska
instrukcja: polska

Opis


UWAGA ! Dodatek może być użyty tylko razem z grą Memoir'44

 

Zawartość opakowania

  • Armia rosyjska zawierająca 42 żołnierzy piechoty, 24 czołgi T-34, 6 dział ZIS-3
  • znacznik komisarza politycznego
  • 44 dwustronnych żetonów terenu, w tym ruiny, wąwozy, zamarznięte rzeki, bagna i pokryte śniegiem lasy
  • 10 okrągłych znaczników, w tym rosyjskie medale, pola minowe i odznaczenia
  • 4 obiekty, w tym pokryte śniegiem bunkry
  • 14 znaczników jednostek specjalnych, w tym inżynierowie, kawaleria, sniperzy oraz piechota na nartach
  • 8 historycznych scenariuszy, od wojny w Finlandii, po Stalingrad, od operacji Typhoon do Barbarossy, w tym bitwa o Kursk w wersji Overlord (z wykorzystaniem dwóch zestawów)
  • nowe zasady, w tym zasada komisarza politycznego!

Jak to wygląda ?


Recenzje naszych klientów:


zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną



dodano: 2010-04-22 jeszcze lepiej autor: Łukasz Posadowski

Wyobraź sobie, że Niemcy stoją 500 metrów od ciebie, a ty nie możesz wydać żadnego rozkazu, bo nie dojechał komisarz polityczny...

"KaPeowiec" to największy koszmar radzieckich dowódców z czasów wojny. Strzelanie do własnych żołnierzy w odwrocie, permanentna kontrola oficerów, ocenianie wszystkich decyzji. W Easter Front radziecki dowódca również ma swojego komisarza, który opóźnia wydawanie wszystkich rozkazów i zmusza do planowania ryzyka, oceniania sytuacji daleko w przód.

Nie ma jednak nic straconego, bowiem towarzysze szeregowi nie mają najmniejszej ochoty ustępować pola niemieckim weteranom, a legendarne T-34 nie mają się czego wstydzić stając naprzeciw niemieckim czołgów.

Krótko mówiąc: więcej, lepiej, fajniej, bardziej "epicko" dzięki pojedynkom snajperów znanym chociażby ze świetnego "Wroga u bram". Nowe znaczniki terenu najlepiej wyglądają na zimowej planszy, którą należy niestety dokupić oddzielnie, ale oryginalna plansza nie psuje dobrego wrażenia. Nie jest to francuska wieś, ale totalnie zdewastowana ziemia, niszczona zarówno przez wycofujących się Rosjan, jak i Niemców.

Figurki Armii Czerwonej są wykonane na tym samym poziomie, co Amerykanie i Niemcy. Żetony terenu - niezniszczalne. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tego aspektu dodatku.

Zdecydowanie polecam.