Warhammer: Inwazja - Szturm na Ulthuan
cena:
93.00 PLNwysyłamy w: niedostępny
Opis
Rozszerzenie Szturm na Ulthuan przybliża zajadły konflikt toczący się pomiędzy Wysokimi i Mrocznymi Elfami. Okrutne Mroczne Elfy pragną zniewolić pozostałe rasy świata Warhammera. Dumne Wysokie Elfy chcą uleczyć rany świata i poznać starożytne, mistyczne tajemnice. Ten zestaw zawiera dwie podstawowe talie startowe (jedną dla Wysokich Elfów i jedną dla Mrocznych Elfów), dwie plansze Stolic i garść nowych strategii, taktyk i karcianych kombinacji dla każdej z sześciu występujących w grze ras.
Gra karciana Warhammer: Inwazja to gra dla dwóch osób, pełna zażartych zmagań, sprytnego zarządzania królestwami i epickich wypraw. Gracze muszą rozsądnie zarządzać zasobami, przeznaczając je na rozbudowę swojej krainy, wypełnianie misji i atakowanie wrogiej stolicy.
To nie jest samodzielny zestaw. Do gry wymagany jest zestaw podstawowy Gry karcianej Warhammer: Inwazja.
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną





W tym rozszerzeniu dostajemy nowe dwie nacje Morczne Elfy oraz Wysokie Elfy. Otrzymujemy nowe dwie stolice oraz wiele nowych kart nie tylko tych dwóch nacji, lecz głównie ich. Wysokie Elfy zadaja głównie obrażenia niebezpośrednie (przeciwnik sam wybiera cel gdzie polecą obrażenia) oraz leczą swoje jednostki przez zaklęcia i efekty niektórych jednoistek czy wsparć. Natomiast Mroczne Elfy głównie przeskadzają przeciwnikowi obniżając jego wytrzymałość czy siłe lub odrzucając jego karty z decku lub z ręki. Jest to chyba najbardziej wkurzająca rasa w tej grze, lecz coż taka też się przydaje. Te dwie rasy walczą równorzędnie oraz kompatybilnie z wersją podstawową dziei czemu jest jeszcze więcej emocji przy tej grze.
Polecam kupić rozszerzenie by urozmaicić grę.





Szturm na Ulthuan to pierwszy duży dodatek do gry karcianej Warhammer: Inwazja. Dodatek ten może nie jest najlepszy, gdyż dużo kart nie jest w 3 kopiach, lecz casualowym graczom to nie powinno przeszkadzac, chociaż trudniej sobie ułożyc talie. Natomiast zawartośc jest obowiązkowa dla każego gracza WH:I dlaczego? Ponieważ w środku znajdujemy dwie zupełnie nowe grywalne frakcje wraz z stolicami. Elfy i Mroczny elfy. Elfy są wyspecjalizowane w rzucaniu zaklęc oraz rozsypywaniu niebezpośrednimi obrażeniami, a mroczne elfy discard oraz obniżanie wytrzymałości przeciwników. Do tego oczywiście otrzymujemy karty, które będą wspomagały poprzednie frakcje. Jeżeli jesteś osobą, która będzie chciała jeździc na turnieje to prawdopodobnie będziesz musiał kupic ten dodatek 3 razy, lecz jeżeli jesteś zwykłym casualowym graczem to jeden dodatek Ci starczy. Polecam! :)





Od razu wyjaśnię czemu ocena tylko 4, otóż w tym dodatku część kart występuje w ilościach mniejszych niż upragnione 3, dla chcących mieć przynajmniej po trzy stuki każdej karty wymagany jest zakup tego dodatku trzy razy.
Przejdźmy jednak do pozytywów, tak więc mamy 2 nowe stolice, Wysokie i Mroczne Elfy. Kolejne totalnie różne style gry :) Są też karty dla pozostałych nacji. Całość jest bardzo fajna i zarówno w mono deckach jak i łączonych daje sporo zabawy. Można złożyć nowe triki, comba.
Mroczne Elfy nastawione są na odrzucanie kart przeciwnika oraz przejmowanie kontroli nad jego jednostkami. Mogą też poświęcać swoje wojska aby dostać dodatkowe zasoby albo karty. Bardzo ciekawy bohater pozwalający grać użytymi taktykami przeciwnika (cudo jak krzyżujesz plany rzucenia Vereny przeciwnikowi albo jeszcze lepiej czyścisz mu stół jego kartami). Dobrze komponuje się z Chaosem i Skavenami (które PL pojawią się w następnych dodatkach).
Wysokie Elfy wydają się być bardzo potężne ale niestety rasa ta tak jak Chaos nie dotrzymuje kroku pozostałym. Nastawione są na leczenie i zasypywanie niebezpośrednimi obrażeniami, a mając karty z pozostałych dodatków, przy dobrym dociągu kart obrażeń tych można przydzielać dosłownie całe garści :P wiele ciekawych jednostek, taktyk (np rozdzielanie atakujących na 2 strefy). Minusem wydaje się być zbyt powolny rozwój by w pełni wykorzystać potencjał, gdy deck zaczyna się kręcić najczęściej pali się już jedna strefa a kolejna jest napoczęta :/ dla lubiących wyzwania, i mających satysfakcje z ugrania czegoś albo choć napsucia krwi rasą która z góry jest skazana na porażkę jest pole do popisu ;) możliwe, że elfy będą miały lepszy start w grach multi. No i karty elfów mogą dawać porządnego boosta innym nacjom, taki łączony deck jeśli uda się go stworzyć będzie zaskoczeniem możliwe, że na miarę licznych zwycięstw.
Jeśli chodzi o wykonanie to ofc poziom BDB
Pozycja OBOWIĄZKOWA





Nareszcie Elfy mogą rozwinąć - skrzydła swoich smoków, w wypadku Wysokich Elfów, a żagle swych okrętów w wypadku Ciemnych Elfów.
Dodatek daje do grania dwie "talie". Piszę w cudzysłowie, gdyż jest jasne, że zaraz po rozpakowaniu zostaną rozbite na atomy i traktowane jako duży dodatek. Niestety jest to jeden z tych (ostatnich już, miejmy nadzieję) dodatków z różną ilością kopii poszczególnych kart. Fanatykom pozostaje kupno 3xSzturm, natomiast pozostałym radzę dokupić sobie na spółkę, albo się powymieniać, bo niektóre karty są całkiem mocne - oczywiście akurat te, które są po dwie, bądź pojedyncze.
Nawet dla graczy nieturniejowych polecam dokupienie jednego Szturmu - są dwie nowe stolice zarazem i dwie nowe, nawet grywalne, frakcje. Wniesie to na pewno dużo świeżości dla posiadaczy samej podstawki. Jako bonus są tu dwie kopie naszej ulubionej Innowacji, więc nie będzie już sprzeczek o to, kto ma ją dostać.
Odwieczna walka między tymi dobrymi i tymi trochę mniej w wydaniu ze spiczastymi uszami - tym jest właśnie pierwsze rozszerzenie do Warhammera Inwazji.
W zestawie dostajemy coś podobnego do małego Core Set’u - dwie stolice dla dwóch nowych frakcji i gotowe już dla nich talie, w których popularne jest nieturniejowe stosowanie kart w ilościach mniejszych niż 3. Nie trzeba chyba pisać, ile zachodu lub środków potrzeba, aby kupić single w grze LCG nie chcąc kupować po kilka razy tego samego zestawu...
Osobiście jestem fanem Dark Elfów, przypominają mi podłą czarną manę z Magic: the Gathering, złe knowania z każdym dodatkiem emanują coraz bardziej od tej rasy.
Co się tyczy Wysokich Elfów... są mało grywalne z tym zestawem, z pierwszym cyklem zestawów bitewnych, z drugim cyklem też słabo, ale szczęśliwie z kolejnymi dodatkami jest już coraz lepiej.
Plusy:
Dwie nowe rasy z planszami stolic
Minusy:
Wysokie elfy są niegrywalne bez większej inwestycji w kolejne dodatki
Pojedyncze karty