GRY RPG
The Walking Dead Universe RPG Starter Set
Zestaw startowy do The Walking Dead Universe RPG
Produkt na zamówienie: realizacja pod warunkiem dostępności u dostawcy.
Podstawowe informacje:
wydawca: Free League Publishing (2023)
nr katalogowy: TWD003
kod kreskowy: 9789189765221
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis
“The game is designed for you to be able to play at any place in the [The Walking Dead’s] timeline,” said Free League game director Mattias Johnsson, “and basically anywhere in the world.”
Using the rules included in the core rulebook, players will begin their adventure by fleshing out the corner of the world where they intend to play. A lengthy “session zero” will touch on safety and consent before diving into world-building and character creation.
“What has fascinated me about this game is that every group I’ve seen play has done almost an entirely different thing,” producer Joe LeFavi said. “We give them archetypes [for] not who you are today, but who you were when this all started. You know, Glenn was just a pizza delivery guy. They were homemakers and farmers and petty criminals, but they became these great people over time.”
A big part of what players will do as part of session-zero planning will be creating their initial haven, a base of operations where they’ll spend most of their down time. But groups don’t necessarily need to be tied to one geographic location — far from it, in fact.
Pudełko z zestawem startowym do The Walking Dead zawiera dwie broszury - jedną z zasadami, a drugą z gotową przygodą. Poza tym znajdziemy tam mapki trzech miejsc, do których trafią gracze. Dwa zestawy kości - czarne i czerwone oraz coś co po polsku nazwałbym zagrożeniometrem. Do tego jest także duża mapa Wirginii, ale z adnotacją, że przyda się do pełnej rozgrywki z podręcznikiem głównym. Dostajemy kilka postaci wydrukowanych na zaskakująco cienkim papierze. To jedyne niemiłe zaskoczenie związane z wykonanie tego zestawu.
Mechanicznie doświadczam tutaj klasycznego YZE (Year Zero Engine), to znaczy że do sukcesu potrzebujemy conajmniej jednej szóstki na kościach. Kiedy nasi bohaterowie będą się forsować albo stresować z innego powodu do puli będą trafiać czerwone kości, które zamiast jedynki mają symbol zombie. Jeżeli jednak wypadnie na nich symbol szwendacza, to sytuacja naszych bohaterów będzie się pogarszać. Być może zwiększy się po prostu poziom zagrożenia ze strony nieumarłych albo wydarzy się coś jeszcze innego, co spowoduje, że przed naszą drużyna pojawią się nowe wyzwania.
Scenariusz zawarty w zestawie startowym jest raczej prosty i liniowy. Jego wstępny założeniem jest zapoznanie nas z mechaniką i wprowadzenie w klimat The Walking Dead. Nie będę pisał więcej, żeby nie spoilerować. Niemniej uważam, że jest trochę niedopracowany. Zestaw Startowy do Blade Runnera był obłędny, ten jest po prostu dobry. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach to i tak dużo. Nam rozgrywka w przygodę z zestawu startowego zajęła trzy godzinki. Wszyscy wyszli zadowoleni, więc za te pieniądze naprawdę warto.