GRY RODZINNE
Kakao
Zbieraj owoce kakaowca, odkrywaj dżunglę, sprzedawaj owoców kakaowca.
cena:
102.90 92.60 PLN(najniższa cena z 30 dni: 92.6)
dostępność: dostępna
wysyłamy w: 24 godziny
dodaj do koszyka
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 2 do 4
wiek: od 8 lat
czas gry: ok. 45 min.
wydawca: G3 (2015)
projektant: Phil Walker-Harding
wersja językowa: polska
Opis
Gra "Kakao" wprowadza graczy w egzotyczny świat "owocu bogów", w którym wcielą się w rolę plemiennych wodzów. Ich zadaniem jest wyspecjalizowanie swoich poddanych w handlu, by mogli zdobyć sławę i bogactwo. Jednak tylko ci, którzy wiedzą, jak wykorzystać przychylność bogów, zostaną obsypani złotem.
W trakcie rozgrywki gracze dokładają kafle pracowników i kafle dżungli do wspólnego obszaru gry.
W swojej turze gracz musi wykonać następujące czynności we wskazanej poniżej kolejności:
1) umieszczenie kafla pracowników (gracz wybiera jeden kafel pracowników z trzech dostępnych na ręce i dokłada go do przynajmniej jednego kafla dżungli znajdującego się w obszarze gry, tak by stykały się bokami)
2) uzupełnienie dżungli (jeśli ze względu na dołożenie kafla pracownika na obszarze gry znajdą się dwie płytki pracowników przylegające do pustego miejsca na dżunglę, gracz musi natychmiast uzupełnić te miejsce)
3) wykonanie akcji z kafli dżungli (każdy pracownik z nowo dołożonego kafla pracowników, który przylega do jakiegokolwiek kafla dżungli, zostaje aktywowany; dzięki aktywowanym pracownikom gracz może wykonać akcje z przylegających kafli dżungli)
Gra kończy się, gdy każdy gracz umieści wszystkie swoje kafle pracowników w obszarze gry. Zwycięża osoba, która zdobyła najwięcej złota.
Proste zasady oraz niedługi czas rozgrywki sprawiają, że "Kakao" to idealna gra dla całej rodziny.
PUDEŁKO ZAWIERA:
44 kafle pracowników
4 pionki nosiwodów
4 plansze wiosek
28 kafli dżungli
20 owoców kakaowca
12 żetonów Słońca
48 złotych monet
instrukcja
Jak to wygląda ?
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2016-08-05
Kafelki, ach kafelki.
autor:
jucha
Kakao jest typową grą familijną. Ma przyjemną oprawę a zasady gry są bardzo proste. Ich wytłumaczenie trwa ok. 10 minut. Reguły powiny zrozumiec również dzieci (a poza tym zawsze można uprościć zasady np. odkładając do pudełka niektróe kafelki). Ciekawym rozwiązniem jest, że pionki są nadrukowane bezpośrednio na kafelku - od 1 do 3 (przynajmniej się nie gubią przy grze z dziećmi). W grze występują 2 rodzaje kafli: "Talia" gracza z nadrukowanymi kolorowymi pionkami i kafelki akcji ("talia" ogólna). Zawsze mamy przed sobą do dyspozycji 3 odkryte kafelki z naszej "talii", z których wybieramy 1 i dokładamy, go według uznania, do wcześniej ułozonych na stole części (nasz kafel może się stykać tylko z kafamli akcji). Smaczek gry Kakao polega na tym, że oba rodzaje są układane w "szachownicę" (na przemian kafle akcji i kafle graczy) i do nas należy wybór do którego kafla akcji podłączymy swój, pamiętajc o tym, że jeśli w pobliżu znajduje się już położony kafel konkurenta to i on skorzysta z kafla akcji dzięki naszemu ruchowi.
Pod względem mechaniki gra jest stale porównywana do bardziej znanego Carcassonne. I nie da się uniknąć tego porównania, ale według mnie na "kafelkowej" budowie gry oraz wykładaniu kafli na stół porównanie się kończy. Natomiast na pewno Kakako, podobnie jak Carcassonne można zaliczyć do kategorii gier lekkich. Rozgrywka jest bardzo przyjemna ale nie nadaje się na codzienne rozgrywki po kilka razy, raczej od czasu do czasu, jeśli siadamy do stołu z niewprawnymi graczami, dziećmy lub mamy ochotę na odprężającą rozgrywkę dla czystej przyjemności.
autor:
jucha
Kakao jest typową grą familijną. Ma przyjemną oprawę a zasady gry są bardzo proste. Ich wytłumaczenie trwa ok. 10 minut. Reguły powiny zrozumiec również dzieci (a poza tym zawsze można uprościć zasady np. odkładając do pudełka niektróe kafelki). Ciekawym rozwiązniem jest, że pionki są nadrukowane bezpośrednio na kafelku - od 1 do 3 (przynajmniej się nie gubią przy grze z dziećmi). W grze występują 2 rodzaje kafli: "Talia" gracza z nadrukowanymi kolorowymi pionkami i kafelki akcji ("talia" ogólna). Zawsze mamy przed sobą do dyspozycji 3 odkryte kafelki z naszej "talii", z których wybieramy 1 i dokładamy, go według uznania, do wcześniej ułozonych na stole części (nasz kafel może się stykać tylko z kafamli akcji). Smaczek gry Kakao polega na tym, że oba rodzaje są układane w "szachownicę" (na przemian kafle akcji i kafle graczy) i do nas należy wybór do którego kafla akcji podłączymy swój, pamiętajc o tym, że jeśli w pobliżu znajduje się już położony kafel konkurenta to i on skorzysta z kafla akcji dzięki naszemu ruchowi.
Pod względem mechaniki gra jest stale porównywana do bardziej znanego Carcassonne. I nie da się uniknąć tego porównania, ale według mnie na "kafelkowej" budowie gry oraz wykładaniu kafli na stół porównanie się kończy. Natomiast na pewno Kakako, podobnie jak Carcassonne można zaliczyć do kategorii gier lekkich. Rozgrywka jest bardzo przyjemna ale nie nadaje się na codzienne rozgrywki po kilka razy, raczej od czasu do czasu, jeśli siadamy do stołu z niewprawnymi graczami, dziećmy lub mamy ochotę na odprężającą rozgrywkę dla czystej przyjemności.
dodano: 2016-05-12
Dla relaksu - FAJNE!
autor:
flowermaiden
Od jakiegoś czasu szukałam spokojnej, prostej gry o eleganckim mechanizmie rozgrywki. Kakao właśnie takie jest.
Jesteśmy wodzem wioski zajmującej się uprawą kakaowca w zielonych odmętach dżungli. Zbieramy owoce kakaowca, staramy się je sprzedać i zarobić na tym. Oprócz tego musimy dbać o nawodnienia upraw oraz rywalizujemy o najlepszy dostęp do starożytnych świątyń i kopalni złota. Mechanika polega na dokładaniu kafelków w taki sposób, aby jak najlepiej wykorzystać możliwości naszych pracowników. Czasami staramy się przyblokować przewidywane ruchy rywali, a czasami dbamy przede wszystkim o jak największe nasze profity. Temat o uprawie kakaowców w dżungli nie ma z mechaniką jakoś wiele wspólnego, ale jest na tyle przyjemny i relaksujący, że mi to w ogóle nie przeszkadza.
Jakość wydania jest świetna - kafelki, żetony i plansze graczy są solidne i czytelne, drewniane elementy są starannie wycięte, kolorystyka jest miła dla oka, a grafiki są urocze i szczegółowe. To sprawia, że obcowanie z tą grą jest bardzo przyjemne i zachęcające.
Z moich doświadczeń z tą grą: nie wielkie "WOW!", ale zadowolone "FAJNE" ciśnie mi się na usta. Dla mnie jest to relaksująca, lekka gra, po którą z chęcią sięgam. Na pogranie z rodziną lub planszówkowymi nowicjuszami moim zdaniem jest idealna. Dla zaawansowanych graczy może być to naprawdę miły przerywnik lub spokojna przystawka przed intensywniejszym tytułem.
autor:
flowermaiden
Od jakiegoś czasu szukałam spokojnej, prostej gry o eleganckim mechanizmie rozgrywki. Kakao właśnie takie jest.
Jesteśmy wodzem wioski zajmującej się uprawą kakaowca w zielonych odmętach dżungli. Zbieramy owoce kakaowca, staramy się je sprzedać i zarobić na tym. Oprócz tego musimy dbać o nawodnienia upraw oraz rywalizujemy o najlepszy dostęp do starożytnych świątyń i kopalni złota. Mechanika polega na dokładaniu kafelków w taki sposób, aby jak najlepiej wykorzystać możliwości naszych pracowników. Czasami staramy się przyblokować przewidywane ruchy rywali, a czasami dbamy przede wszystkim o jak największe nasze profity. Temat o uprawie kakaowców w dżungli nie ma z mechaniką jakoś wiele wspólnego, ale jest na tyle przyjemny i relaksujący, że mi to w ogóle nie przeszkadza.
Jakość wydania jest świetna - kafelki, żetony i plansze graczy są solidne i czytelne, drewniane elementy są starannie wycięte, kolorystyka jest miła dla oka, a grafiki są urocze i szczegółowe. To sprawia, że obcowanie z tą grą jest bardzo przyjemne i zachęcające.
Z moich doświadczeń z tą grą: nie wielkie "WOW!", ale zadowolone "FAJNE" ciśnie mi się na usta. Dla mnie jest to relaksująca, lekka gra, po którą z chęcią sięgam. Na pogranie z rodziną lub planszówkowymi nowicjuszami moim zdaniem jest idealna. Dla zaawansowanych graczy może być to naprawdę miły przerywnik lub spokojna przystawka przed intensywniejszym tytułem.
dodano: 2015-11-25
Dobra,rodzinna gra
autor:
Izekpyzek
Kakao jest pęknie wydaną grą. Oczywiści układanie kafelków podobnie jak w Carcassonne, tylko że trzeba dokładniej przemyśleć jak kafelek ułożyć,żeby jak najlepiej wykorzystać jego możliwości. Każdy gracz ma poza tym plansze na której porusza się "nosiwodą" aby na koniec mieć jak najmniej ujemnych punktów. Miło gra się zarówno we dwójkę jak i w większym gronie. Proste zasady pozwalają na szybkie wprowadzenie nowego gracza.
autor:
Izekpyzek
Kakao jest pęknie wydaną grą. Oczywiści układanie kafelków podobnie jak w Carcassonne, tylko że trzeba dokładniej przemyśleć jak kafelek ułożyć,żeby jak najlepiej wykorzystać jego możliwości. Każdy gracz ma poza tym plansze na której porusza się "nosiwodą" aby na koniec mieć jak najmniej ujemnych punktów. Miło gra się zarówno we dwójkę jak i w większym gronie. Proste zasady pozwalają na szybkie wprowadzenie nowego gracza.
dodano: 2015-05-19
niezłe
autor:
chaga1
Gra "Kakao" przypomina troszkę Carcassonne- gdyż z kafelków budujemy planszę i tak próbujemy je ułożyć, aby przyniosły nam one jak największy zysk.
Zawiera ona też element handlowy- gra toczy się o pieniądze zdobywane na handlu kakao.
Zdecydowanym jej plusem jest jakość wydania. Elementy gry są pięknie wykonane, barwne i przyciągające oko. Doskonała jest też wypraska wewnątrz opakowania, każdy element gry znajdzie w niej swoje miejsce.
Grę tą polecam graczom początkującym i średnio zaawansowanym, szczególnie rodzinom. Gra ma prostą instrukcję i nie wymaga długiego czasu rozgrywki.
autor:
chaga1
Gra "Kakao" przypomina troszkę Carcassonne- gdyż z kafelków budujemy planszę i tak próbujemy je ułożyć, aby przyniosły nam one jak największy zysk.
Zawiera ona też element handlowy- gra toczy się o pieniądze zdobywane na handlu kakao.
Zdecydowanym jej plusem jest jakość wydania. Elementy gry są pięknie wykonane, barwne i przyciągające oko. Doskonała jest też wypraska wewnątrz opakowania, każdy element gry znajdzie w niej swoje miejsce.
Grę tą polecam graczom początkującym i średnio zaawansowanym, szczególnie rodzinom. Gra ma prostą instrukcję i nie wymaga długiego czasu rozgrywki.
dodano: 2015-05-19
autor:
leser
Jesteś fanem Carcassonne? To jest kolejny krok, który powinieneś zrobić! Nie jesteś fanem Carcassonne? I tak powinieneś! Klasyk, do którego nawiązuję w moim przypadku dawno już się zgrał. A czemu? Ponieważ w pewnym momencie gracze dochodzą do takiego poziomu doświadczenia, w którym ruchy stają się oczywiste i wygrywa ten komu uda się opanować największe pole lub ten kto dociągnie najwięcej klasztorów. Kakao to gra, w której nie ma ruchu oczywistego, a co za tym idzie można mieć różny pomysł zarówno na całą grę jak i na każdy ruch z osobna. Wiele możliwości strategiczno/taktycznych we wciąż bardzo prostej grze. To właśnie to co lubię najbardziej.
autor:
leser
Jesteś fanem Carcassonne? To jest kolejny krok, który powinieneś zrobić! Nie jesteś fanem Carcassonne? I tak powinieneś! Klasyk, do którego nawiązuję w moim przypadku dawno już się zgrał. A czemu? Ponieważ w pewnym momencie gracze dochodzą do takiego poziomu doświadczenia, w którym ruchy stają się oczywiste i wygrywa ten komu uda się opanować największe pole lub ten kto dociągnie najwięcej klasztorów. Kakao to gra, w której nie ma ruchu oczywistego, a co za tym idzie można mieć różny pomysł zarówno na całą grę jak i na każdy ruch z osobna. Wiele możliwości strategiczno/taktycznych we wciąż bardzo prostej grze. To właśnie to co lubię najbardziej.
Kakao to bardzo przyjemna gra kafelkowa przeznaczona dla 2-4 graczy. Najprzyjemniej się gra oczywiście w pełnym składzie, choć i na 2 osoby można sie dobrze bawić. Najczęściej grywam w 3 osoby i w tym składzie jest to dość szybka gra, służąca nam jako przerywnik między większymi tytułami, ale "wstępniak" do wieczoru planszówek.
Zadaniem graczy jest gospodarowanie swoimi robotnikami-kafelkami na ręce (zawsze do 3 kafelków) i ich odpowiednie dokładanie do kafelków planszy, tak aby osiągnąć jak najlepsze korzyści. W grze sporo zależy od szczęścia w dociąganiu kolejnych kafelków planszy i robotników, ale nie jest to losowość która drażni - wręcz przeciwnie, szybko wyciągamy wnioski z wcześniejszych ruchów i losowość oswajamy. Mimo losowości co nieco można zaplanować - czesto zdarza sie że gracz będący w pierwszych turach w "ogonie", na koniec gry wysuwa sie na prowadzenie kilkoma dobrze zaplanowanymi posunięciami.
Ogólnie polecam graczom początkującym i średnio zaawansowanym miłośnikom gier kafelkowych jako pozbawioną negatywnej interakcji alternatywę dla Carcassonne