PROFIL
Historia recenzji i ocen użytkownika lb_lb

obrazek
Great Western Trail (edycja polska)
Ależ to jest dobra gra,
Powie krótko, kupować i grać. Gra bardzo rudna w ilości zasad ale tury baaardzo płynne, nie czuć upływu czasu. Gralismy 3h w 4 osoby a ja myślalem ze upłyneła max 1h.
Jest piekielnie dobra i wciągająca.


obrazek
Yamatai (edycja polska)
Nie polecam - gra zepsuta,
Nie polecam gry, gra zepsuta, nudy jak na grzybach, panuje paraliż decyyjny już przy 3 osobach. Jak jest ruch innego gracza można iść herbate sobie zrobić bo jak dojdzie kolej do mnie to sytuacja tk bardzo się zmieni na planszy ze planowanie jest zbedne.

obrazek
XCOM - Gra planszowa
Ciekawostka,
Grę kupiłem w planszomanii w rewelacyjnej cenie, muszę przyznać że obawiałem się że gra będzie skomplikowana, ale po rozegraniu scenariusza treningowego okazała się dość prosta. Każdy z graczy wciela sie w jedną z postaci i odpowiednio nią zarządza. Czas pełni tutaj kluczową rolę bo decyzję podejmuje się szybko i w porozumieniu z innymi graczami. Gra jest dla stałej grupy bo musimy się szybko komunikować, czasem półsłówkami określa czy brakuje np. pieniedzy etc..
Naprawdę fajna gra.


obrazek
Steampunk Rally
Fajna,
Bardzo ciekawa i nowatorska gra, szczególnie nadaje sie dla osob które lubią delikatną interakcję. W znaczącej części to pasjans dla kilku osob i tylko niektóre karty powodują wpływanie na innych graczy.
Każdy jest skoncentorwany na swojej planszy i nie psuje innym gry.
Najwieksza zaleta jest mozliwosc grania w 8 osob i nie wpywa to na czas gry bo wiekszosc ruchow wykonuje sie jednoczesnie.
Polecam.


obrazek
Concordia (edycja europejska)
Satysfakcjonująca rozgrywka!,
Podobno wszystko co się potwierdzi słowem \'naprawdę\', staje się dużo bardziej wiarygodne. Zatem, Concordia to NAPRAWDĘ dobry tytuł, zapewne naprawdę Brytyjscy naukowcy potwierdzili by moje słowa, gdyby przeprowadzili stosowne badania.
A na poważnie:
W Concordię grałem do tej pory 3 razy i nie mogę doczekać się kolejnej rozgrywki. A każda jest niepowtażalna ze względu na losowe rozmieszczenie surowców na planszy oraz losowe dobieranie kart postaci.
A o co chodzi:
Po pierwsze mamy talie postaci, ktore pozwalaja na wykonywanie akcji, tj. przemieszczenie kolonistów i budowa miast, handel dobrami, produkcje dóbr itp.. Talia postaci może zostać rozszerzona o dodatkowe postacie, co daje nam tak lubiany deck building. Co w tego rodzaju tytule jest dość niecodziennym zjawiskiem.
Wykorzystujac wspomniane akcje, staramy sie skolonizowac jak najwiekszy obszar mapy wloch/europy. W naszych koloniach bedziemy produkowac dobra (narzedzia, wino, tkaniny, zywnosc, cegly), ktore beda nam potrzebne do rozwijania naszej tali, zdobywania gotowki, poprzez handel, a także do budowy kolejnych miast.
Postacie powiazane sa z bóstwami, ktore pozwalaja nam na punktowanie na koniec. Kazda posiadana w tali karta bóstwa pozwala na zwieloktrotnienie otrzymywanych punktów. Takiego bonusu z lekceważyć nie wolno (sprawdziłem przegrywając sromotnie).
Gra posiada delikatna negatywna interakcje polegajaca na zajmowaniu miast i odkupywaniu kart postaci a takze klonowaniu akcji przeciwnika przy uzyciu dypolomaty.
A jednak nie odnioslem wrażenia pasjansowej rozgrywki. Poczynania innych graczy sa interesujace i z latwoscia je sledzimy.
Rozgrywka powoli się rozkręca, kiedy to mamy poczucie, że na nic nas nie stać, by za chwilę udeżyć w nas falą trudnych decyzji i presji czasu. Kazda rozgrywkę analizowaliśmy w dyskusjach jeszcze dobry kawał czasu aż do następnej rozgrywki.
Concordia jest tytułem od, którego wstaje się bardzo usatysfakcjonowanym. Co może być wskazówką dla niecierpliwych, w moim odczuciu rozgrywka jest o kilka tur zadługa. Pod koniec jest na tyle intensywna, ze miewałem ochote już zakończyć i podliczyć punkty.
Bo niestety wyniki zmagań rozstrzygane są dopiero na sam koniec gry. Co może przynieść niezłe niespodzianki.
Jeżeli miałbym porównać ciężkość rozgrywki to oscyluje ona w pobliżu Hansa Teutonica i Rosyjskich Koleji.
W moim gronie gra bardzo przypadła wszystkim do gustu.

Zetem polecam, eurogracze, nie pożałują.


obrazek
Dogs of War
Ubawiłem się!,
Słyszałem opinie o Dogs of War jako o tytule niedocenianym. I popieram je w 100%. Gra jest świetna. Mechanika oparta o przeciąganie liny poprzez wskazywanie bitwy i zbieranie właściwego jej bonusu, jest wrecz banalna. Genialna w swojej prostocie. A dodanie smaczku w postaci kart taktyki nadaje jej nieprzewidywalnego pazurka i głębi.
Z uwagi na zastosowanie zasłonek dla graczy, wynik rozstrzygany jest dopiero na koncu rozgrywki (chyba, ze ktos ma talent do lcizenia kart ;) , ale to pewnie nie grywa w planszowki, tylko spedza wieczory w kasynie :D).
Wykonanie figurek jest doskonałe, grafiki na kartach są bardzo klimatycznie. Widać, że autorzy zabrali się za tworzenie tej gry z pomysłem na historie zzbudowaną wokół tego eurosucharka;) Chwała im za to.
Jednak należą sie im kopniaki za skopanie planszy. Plansza jest czytelna i nudna do bólu. Po tak zbudowanej historii spodziewałbym sie jakiegoś epickiego malowidła na planszy w postaci bitwy z lotu ptaka albo czegoś w tym rodzaju. A zamiast tego jest stylizowany na średniowieczny excel. No ale to nie szata zdobi grę. Więc wybaczam. Grywalność jest bardzo wysoka, cenię sobie ten negocjacyjny pierwiastek, który pozwala na zawieranie sojuszy i co za tym idzie ich zdrade! :)
Polecam, jednak na uwadze mieć warto fakt iż gra moim zdaniem najlepiej działa przy pełnej obsadzie 5 graczy.


obrazek
Hansa Teutonica (niemieckie wydanie)
Eurosuchar najwyższych lotów,,
Moim zdaniem, ta gra może rywalizować z moim do tej pory najulubieńszym euro-sucharem: Zamkami Burgundii. Swietna i prosta mechanika nie przesłania nam ogromu strategii jakie w grze można zaimplementować.

Tytuł godny polecenia!


obrazek
Dogs of War
REWELACJA,
Zacznę od końca - do koszyka i zakup tą grę, ją trzeba mieć :)
Grę poznałem przy okazji spotkania, kumpel wyciągnął ją przy okazji spotkania i mnie zauroczyła swoją prostotą. Od dawna poszukiwałem gry szybkiej, z małą ilością zasad i masą interakcji, ale nie tej najbardziej negatywnej. W ramach interakcji tworzymy pakty, sojusze przeciwko innym graczom, ale najpiękniejsze jest to że są to pakty na chwilę, na rundę lub nawet pół i nikogo to nie boli, nikt nie ma pretensji i to własnie najbardziej mi się spodobało :)
Każda rozgrywka jest inna. Oczywiście tą gre można by wydać z drewnem i byłaby to klasyczna eurogra, ale nie wyobrażam sobie jej bez figurek bo są one PRZEŚLICZNE.
Jestem zauroczony wydaniem tej gry.
Gra trwa 4 rundy i każda budzi masę emocji i dyskusji i to jest w niej piękne.
Nawet nie czuć losowości bo ta jest naprawdę bardzo mało odczuwalna. ... no i te figurki ;)
Dlatego trzeba mieć tą grę.


obrazek
Ora et Labora
Powtarzalna,
Gra Ola et Labora to naprawdę dobra i ciężka gra, ma wszystkie elementy które lubię w planszówkach czyli zbieranie surowców i brak ciśnienia w postaci żywienia. Gra jest fajna i przyjemna, ale oczywiście trzeba pilnowac by dużo punktować. Generalnie polecam tą pozycję wszystkim graczom którzy lubią gry bezlosowe. I tu właśnie pojawia się wada gry z racji tego że gra jest bezlosowa to może być powtarzalna dla graczy.
Są oczywiście dwa wariany gry, ale istotne jest to że gra za każdym razem jest podobna, zawsze wychodzą te same karty i w podobnej kolejności. Generalnie polecam fanom gier logicznych.


obrazek
Trajan
Genialna,
Trajan to dla mnie gra genialna w swojej prostocie, wszystko działa super. Wszystkie mechanizmy zazębiają się idealnie i gra przebiega płynnie i sprawnie. Gra ma sporo prostych zasad tak że po pierwszej rozgrywce wszyscy wiedzą jak się w to gra.
Gra nie ma żadnego klimatu, doczepiony na siłę temat Cesartwa rzymskiego mógłby być równie dobrze inwazją ufoludków na ziemię.
Jest to po prostu świetna gra logiczna z wieloma drogami do zwycięstwa.
Ja grę wielbię i z chęcią będę często wyciągał na stół.


obrazek
Aeroplany: Pionierzy Lotnictwa
Ciekawa,
Bardzo ciekawa i naprawdę fajna gra do rozgrywki na więcej niż 3 osoby. Interakcja między graczami jest na wysokim poziomie poprzez blokowanie budowy, zabudowywanie lotnisk niższego poziomu, podbieranie odpowiednich samolotów.
Fajnie rozwiązano mechanizm punktowania w każdej rundzie. Każdy ma szansę zapunktować w wielu dziedzinach i nie można odpuszczać żadnych terenów. Na koniec każdej rundy sprawdzamy kto ma najwięcej lotnisk na każdym kontynencie, kto przewiózł najwięcej pasażerów.
Fajny jest element losowości gdzie wysyłanie samolotów w różne miejsca na świecie wymaga użycia kości, co więcej samolot się potrafią psuć.
Polecam grę szczególnie dla fanów lotnictwa.


obrazek
Dawno, dawno temu...
fajna,
Dawno, Dawno temu to gra typowo imprezowa o dość specyficznych zasadach gdzie gracze wcielają się w opowiadaczy - to wiemy z opisu gry, a sama gra jest naprawdę fajna. Rozgrywka jest dość szybka i niepowtarzalna, każda historia jest inna i nie spotkałem powtarzających się rozgrywek gdyż istotą jest tu właśnie niepowtarzalność.
Każda historia budzi emocje a każdy gracz angażuje się w jej powstanie gdyż chce dorzucić swoje trzy grosze, a w tej grze właśnie chodzi o te \"trzy\" grosze bo każdy stara się pokierować tak historią by zmierzała do zakończenia które posiada każdy gracz na swojej karcie (każde jest inne).
Wadą gry jest posiadanie jednego zakońćzenia i już po pierwszych kartach można stwierdzić iż nie da się wygrać, dlatego proponuję modyfikację zasad by każdy na początku otrzymywał dwie karty zakońćzenia co znacząco pomoże wybrać kierunek historii.
Grę polecam na wieczorne spotkania w małym gronie, gwarantuje że będzie głośno :)


obrazek
Dixit Odyseja
super,
Jest to lepsza odmiana Dixit, które sprzedałem by mieć możliwość zagrania w 12 osób w tą rewelacyjną grę. Gra świetnie sprawdza się na imprezkach gdy ludzie chcą zagrać w coś szybkiego i prostego. Niestety a może stety na jednej partii się nie kończy,za co lubię właśnie tą gre.
Gra sprawdza się na spotkaniach rodzinnych, wiem bo testowałem.
Gorąco polecam


obrazek
Time's Up! Celebrity 2
imprezówka,
Ostatnio miałem okazję przetestować tą gierkę na urodzinach i muszę przyznać iż świetnie się sprawdziła. Było kilka godzin minęło jak kilka minut, w efekcie kilka osób pobiegło do sklepu by mieć swoje egzemplarze. Niestety w grę nijak nie da się grać w 7 osób, ale to chyba jedyna jej wada.
Jest to nowoczesna odmiana kalambur, przy której mogą bawic się tylko dorośli gdyż hasła występujące (tj. postacie) są dla młodszego pokolenia często nieznane. Uznać należy że gra nadaje się najlepiej w grupie wiekowej 30+
Polecam szczególnie na imrezki przy piwku :)


obrazek
Eclipse (edycja angielska)
Świetne, Monumentalne, Genialne!,
Ostatnio gra pochłoneła mnie kompletnie. Jest doskonałą. Wszystko to co ceniłem w Grze o Tron, ostatnio mojej ulubionej grze, można znależć w eclipse. Jednak różnica polega na tym, że w Eclipse nie trzeba atakować by wygrać, można osiągnąć zwycięstwo pokojowymi metodami. Naprawde ciekawa gra. Bardzo rozbudowany wątek rozwouj imperium to jest dokładnie to czego brakuje Grze o Tron.

W Eclipse wcielamy się w jedą z ras lub frakcji ziemskiej, która prowadzimy ku zwyciestwu i całkowitej dominacji galaktyki.
Gra rozgrywana jest w 9 rundach. Rozgrywaka nie jest może tak krótka jak podaje wydawca na pudełku, ale wraz z nabieraniem wprawy zbliżamy się do tej wartości. :) Dość spoor czasu zajmuje rozłożenie gry. Dlatego polecam zakup pudełka na części statków albo większej ilości małych woreczków strunowych.

Sama rozgrywka składa się z fazy akcji kiedy to wszyscy gracze wykonują określone akcje pozwalające na budowanie, eksploracje galaktyki, rozbudowe statkow czy wynajdowanie nowych technologi. Następnie rozstrzygane są wszystkie walki i podsumowywane sa przychody i rozchody naszego imperium.

W grze fantastycznie zrealizwany został mechanizm podejmowania akcji i ksztów z tym związanych. Poprzez wykonywanie akcji zabierany jest dyski akcji z listwy z dostepnymi pionami wplywow.. Kazdy taki ruch odslania kolejną cyferke oznaczajaca koszt do oplacenia na koniec tury. Tym samym oznacza to, ze im wiecej akcji podejmuje gracz, tym wiecej musi na koniec tury zaplacic. A może doprowadzic to do bankructwa i ostatecznie przegranej.

Gra faktycznie jest trochę szara, ale z drugiej strony to poważna gra a nie jakieś small world;)

Wykonanie jak i ilosc elementow jest moim zdaniem adekwatna do ceny gry. Ale to akurat malo wazne, wazne jest, ze gra jest doskonala.. Widac tam wiele drog do zwyciestwa, a drobna losowosc dostarcza grze emocji.

Właśnie, losowość! Alergikom kostkowym bedzie sie ta cecha mogla mocno nie podobac. Osobiscie nie przepadam za zbyt losowymi grami, ale tutaj ta losowosc mozna, a nawet nalezy odpowiednio rownowazyc. I tyle.. Moim zdaniem losowosc tej gry jest calkowicie nieszkodliwa.

Gre moglbym porownac do Merchant & Marouders chyba bardziej jaka do Gry o Tron, jest gdzieś pomiedzy tymi grami a do tego domieszać należy wątek ekonomiczny, ktory budzi we mnie skojarzenie z grami Wallec\'a, aczkolwiek, wiadomo level duzo nizszy, wkoncu to tylko czesc gry.

Podsumowujac, polecam fanom gatunku i nie tylko. Moja dziewczyna bawiła sie swietnie (bo wygrala ;) ) Prawde powiedziawszy gra moze sie nie podobac ludziom nie lubiacym negatywnej interakcji, w pewnym gronie gra moze miec wiecej interakcji negatywnej, niz w innym.
Jezeli masz watpliwosci sprobuj u kolegi.
Jezeli podobala ci sie gra o tron albo merchant & marauders to można brać w ciemno.


obrazek
Robinson Crusoe
rewelacja,
Polecam tą grę, mimo iż nie jestem fanem gier kooperacyjnych gra wciągnęła mnie i to bardzo, mam już za sobą kilka rozgrywek i chcę wiecej.
Mimo zawiłej instrukcji gra jest dość prosta, a rozgrywka jest dość ciekawa. Świetnie oddaje klimat Robinsona i bezludnej wyspy, podczas gry wczuwamy się całkowicie w ten klimat, przez co rozgrywak jest bardzo ciekawa.
Ilość kart przygód powoduje, iż każda rozgrywka jest niepowtarzalna, a bogactwo scenariuszy powoduje iż do gry chce się ciągle wracać.
Polecam wszystkim osobom którym w kolekcji brakuje dobrej gry kooperacyjnej, bo nie grałem w lepszą, a próbowałem bardzo wiele.
Ilość elementów w grze też jest zadowalająca.
P-O-L-E-C-A-M


obrazek
Pokolenia
znakomita,
Pokolenia to znakomita gra, a nawet więcej. Prawdziwa eurogra z rewelacyjną mechaniką, każda gra jest niepowtarzalne ze względu na losowe umieszczenie kostek na planszy. Gra jest bezlosowa, a każda rozgrywka jest inna.
Jest to gra o umieraniu, kto szybciej umrze w dobrym stylu wygrywa gdyż \"zapisuje\" się w księdze pamięci wioski co jest punktowane na koniec gry.
Wszystkich graczy moich współgraczy zawsze bawi określenie \"umrzeć w dobrym stylu\" ale właśnie o to w tym chodzi.
Polecam grę każdemu.


obrazek
Sherwood Forest
kooperacyjna,
Naprawdę fajna i wciągająca gra kooperacyjna w której gracze umawiają się na napady na ludzi szeryfa z Nothingam. Nie każdy napad zawsze konczy się sukcesem, gdyż jest to gra blefu.
Umawiamy się na napad, ale inni gracze potrafią nas wystawić i to jest najfajniejsze w tej grze. Wygrywa gracz który najlepiej negocjuje warunki transakcji.
Jest to klasyczna gra negocjacyjna, którą polecę każdemu graczowi zwłaszcza za taką cenę :)


obrazek
Dolina Królów
fajna zabawa,
Fajna i przyjemna gra rodzinna, gdzie gracze wcielają się w budowniczych egipskich monumentów. Rozgrywka jest krótka i bardzo emocjonująca ze względu, iż cały czas czujemy rywalizację.
Gracze w swoich ruchach mogą podbierać nam karty i inne elementy dostępne na planszy przez co musimy swoje ruchy wykonywać bardzo rozsądnie.
Gra jest naprawdę fajna i sprawia wiele zabawy, jedyną wadą jest wariant dwuosobowy, znacznie lepiej gra się w 3-4 osoby.
Gra jest bardzo fajnie wydana i zasługuje na wysoką ocenę.


obrazek
Cuba + Cuba: El Presidente (edycja niemiecka)
fajna,
Fajna i przyjemna gra, jak grać to tylko z dodatkiem, który zmniejsza losowość, jedynym mankamentem jest język niemiecki na kartach ale w sieci mozna znaleźć gotowe do wydruku naklejki na karty dzięki którym gra staje się \"polska\".
Co do samej gry jest to klasyczna gra farmerska gdzie mamy swoją planszę i pobieramy z nich różne zasoby które nastęnie przerabiamy na cygara lub rum.
Jedyną wadą gry jest to że już w 1-2 rundzie określamy strategię na całą grę i musimy się trzymać tego planu już przez całą grę.
Klimat i plansza jest przepiękna i gwarantuję że inni gracze nieraz będą chcieli wracać do tej pozycji.
Jest to lekka gra ekonomiczna dająca wiele frajdy :)


obrazek
Innowacje
Super,
Niesamowicie wciągająca gra o rozwoju cywilizacji. Mechanika opiera się na szeregu kart pogrupowanych epokami historycznymi, które dostarczają nam zasoby i zawierają się różne „wynalazki” i „idee”. Wynalazki – każdy będący jakąś zasadą opisaną na karcie – dają nam różne mechanizmy pozyskiwania punktów, zasobów lub atakowania przeciwników. Do tego pojawiają się tu mechanizmy współpracy lub ataku, z których możemy korzystać w zależności od tego, jak rozwinięta jest nasza cywilizacja. Cywilizację rozwijamy w sześciu dziedzinach, odpowiadających kolorom zasobów – gdy jedną mamy na lepszym poziomie od innych graczy, możemy im szkodzić, gdy zaś oni są rozwinięci nie gorzej niż my, mogą się dołączać do naszych akcji (co często przynosi nam dodatkowe korzyści – choć im pomagamy, także na tym zarabiamy).

Z uwagi na losowy dociąg kart nie zawsze mamy wpływ na to, z czym nam przyjdzie grać w danej partii, jednak zawsze mamy pewne wybory pomiędzy jedną lub drugą drogą. Element taktyczny jest bardzo istotny, trzeba też jednak stosować krótkofalowe strategie.

Gra ma pewne wady związane ze skalowaniem. W dwie osoby gra się wyśmienicie: Mamy poczucie kontroli nad rozgrywką, a po opanowaniu wszystkich kombinacji gra może trwać nawet dość długo. No, przyznajmy, może trwać nawet ciut długo, jeśli nie udało nam się zmieść przeciwnika w czasie dziesięciu epok, zaczyna się wyścig na wygraną przez wyczerpanie lub kombinacje różnych technologii i zasobów. W trzy osoby gra zaczyna być lekko losowa, zaś w cztery bywa chaotycznie i może się zdarzyć, że ktoś odskoczy trochę za bardzo do przodu, ponieważ wylosował jakąś właściwą kombinację kart.

Trochę też zadziwia słownictwo – gra zawiera na kartach teksty z zasadami, zawierającymi kilka słów-kluczy, które określają pewne czynności. Nie jest to wadą, jednak może trochę utrudniać pierwszy kontakt. Należy się ich po prostu nauczyć i opanować w trakcie próbnej gry jak działa mechanika. Po przejściu tego etapu wszystko się stanie jasne i logicznie ze sobą współdziałające. Zresztą, podobne przeszkody stawiają nam inne gry karciane.

Pomimo pewnych braków, gra jest BARDZO satysfakcjonująca – poszukiwaniom różnych ciekawych kombinacji podczas gry nie ma końca, a z drugiej strony decyzje nie są paraliżujące. Trzeba dobrze kombinować, kiedy przerzucić się z jednego kombo na drugie, nie zaspać i nie dać się podejść innym graczom. Trzeba bywać wrednym i przycinać rozwój innych graczy, aby samemu nie zostać w tyle, choć można też grać delikatnie i powstrzymywać się od ostrych zagrywek. Świetna gra!


obrazek
Lords of Waterdeep
Fajna,
Można by zażartować, że ta gra wzięła się stąd, że Amerykanie z Wizardów (wydawca Magic the Gathering oraz Dungeons and Dragons) pograli w Caylusa i postanowili, że muszą mieć taką samą grę w ofercie, bo euro są modne.

No i też taką zrobili. Jednak zadanie domowe zostało odrobione na piątkę.

Niby typowy worker placement, ale w fantastycznych klimatach świata Forgotten Realms z gry fabularnej Dungeons and Dragons. Niby wstawianie pionków do domków, ale domków jest dużo i podczas każdej rozgrywki będą inne. Niby budowanie domków, ale domki mają właścicieli i potem kombinujemy, jakiego domku by użyć, by ktoś nie skorzystał na tym za bardzo. Niby jest trochę losowości, bo misje pojawiają się w losowych zestawach, ale każdy jest tu panem swojego losu i o niczym nie decyduje rzut kostką. Niby pozyskiwanie kolorowych kosteczek i zamienianie ich na punkty zwycięstwa i inne kosteczki, a jednak trzyma w napięciu. Jest ciśnienie, wyścig, są emocje. Może nawet więcej, niż w typowej eurogrze, bo dla amerykańskich odbiorców dodano trochę ameritrashowych elementów w postaci talii kart intrygi. Te karty troszeczkę mogą namieszać tym, którzy twardo kontrolują rozgrywkę – bo można nimi trochę kosteczek komuś ukraść, można troszkę sobie dosypać, można leciutko kogoś przyblokować. Można być wrednym.

Jeśli gramy z kimś, kto nie przepada za takimi udziwnieniami, można talię intryg przebrać i zostawić sobie neutralne i pozytywne akcje, a te najbardziej wredne odłożyć na bok – gra zupełnie nic nie straci i będzie działała tak samo dobrze.

Gra nie jest odkrywcza ani rewolucyjna, jednak działa gładko i płynnie, jak dobrze naoliwiona maszyna. Świetnie się skaluje – w dwie osoby można grać tak samo dobrze, jak w piątkę. Chociaż jest to tylko produkt rzemieślniczy, to jest to bardzo przyzwoite rzemiosło, takie na uczciwe cztery gwiazdki. Ale że do tego wszystkie wspaniale wygląda i jest super wykonane, dostaje za to dodatkową, piątką gwiazdkę.


obrazek
Smart Games Kolorowy Kod
OK,
Dość prosta łamigłówka wizualna dla początkujących i dzieci. Dzieciom się podoba, łapią szybko na czym łamigłówka polega, ale dość szybko traci urok. Na plus przemawia, że w przeciwieństwie do wielu innych łamigłówek ćwiczy trochę inny typ myślenia.

obrazek
Hawaii
OK,
Bardzo poprawne, ale nie za bardzo klimatyczne niemieckie „euro” z losowo zestawianą planszą. Coś dla miłośników gry taktycznej, liczenia drobnych punkcików i próbowania różnych kombinacji. Podoba się, jednak ma wady – zaskakująco długie zasady, mało specjalnie oryginalnych rozwiązań. Myślę, że dla tych, co znają już dużo gier nie jest to specjalnie odkrywczy tytuł, ale do rozwijającej się kolekcji eurogracza będzie jak znalazł.

obrazek
Mondo
Super,
Sympatyczna, lekka kombinacja gry z łamigłówką. Jest to gra, bo staramy się zdobyć więcej punktów, niż przeciwnicy. Jest to łamigłówka, bo z losowo wybieranych kafelków układamy mapę nowego świata tak, aby zamieszkiwało go jak najwięcej zwierząt, by był jak najładniejszy, najbardziej zróżnicowany i – uwaga – nie było na nim zbyt wielu wulkanów :) Wygrywa ten, kto umie układać szybciej, lepiej kojarzy kafelki i ma w głowie plan.

Szybciej – bo jest to gra na czas. Lepiej kojarzy – bo pierwsze rozgrywki, szczególnie z tykającym nad głową minutnikiem, mogą być trudne, bo nie wszystkie kafelki jeszcze umiemy szybko do siebie dopasować. Ma plan – bo do gry trzeba siadać z jakimś zamysłem. Czasem układanie z tego, co nam po prostu weszło w rękę nie wystarczy i nasz „świat” będzie zbyt banalny i wart mało punktów. Po kilku partyjkach uczymy się planować nasze nowe światy, wiemy już, na co można się nastawić albo na co uważać i gra się rozkręca. Wtedy zresztą możemy włączyć do zabawy kilka bardziej złożonych wariantów.

Generalnie jest to zabawa dość przyjemna, przynajmniej od czasu do czasu, i podoba się dzieciom, więc tytuł sprawdzi się w gronie rodzinnym. Tylko interakcja jest właściwie żadna, co najwyżej przy większej liczbie graczy może się okazać, że ten jeden jedyny kafelek, który by załatwił sprawę już ktoś ma…

PS. Razem z grą dostajemy minutnik. Zupełnie normalny. Można zanieść do kuchni, jeśli jeszcze ktoś nie ma, a gra się znudziła :)


obrazek
Chinatown
,
Jedna z najlepszych gier negocjacyjnych w jakie miałem okazję grać, banalne zasady i mnóstwo interakcji, grę wygrywają osoby potrafące liczyć oraz oszacować ryzyko transakcji. Po za tym gra uczy \"robienia\" interesów, bo jedna nieuczciwa transakcja powoduje iż żaden gracz nie będzie chciał z Tobą handlować, uczy by negocjacje były uczciewe.
Ciekawostką jest, iż gdy gracz oferuje coś na sprzedaż za drogo a inny jest zainteresowany to od razu znajdą się inni współgracze który skutecznie postrzymają transakcje.
Jeszcze rok temu najlepszą grą negocjacyjną była dla mnie Genua, po zagraniu w Chinatown zmieniłem zdanie i do Genua już nie wracam, bo po co jeżeli coś jest fajniejszego.
Najlepiej się gra w 4-5 osób bo im nas więcej tym fajniejsze negocjacje.
Gorąco polecam ten tytuł.


obrazek
Linie Lotnicze Europa
Godny następca Ticket to Ride,
Linie lonicze to godny następca Ticket to Ride. Super gra dla całej rodziny z elementami ekonomii i mechanizmów rynkowych.
Gra rewelacyjie się sprawdza jako gra familijna bo zasady są bardzo proste, a rozgrywka trwa około 60 min.
Bardzo lubię ten tytuł i jestem zadowolony z zakupu.
Najlepiej gra się w grupie 4-5 osób bo wtedy gra rozwija \"skrzydła\" i jest napięcie i fajna zabawa. Gorąco polecam.
Planszomania spisała się rewelacyjnie, cena dobra.


obrazek
Zimna Wojna 1945 - 1989
nr 1,
Ta gra to numer 1 na świcie w rankingu graczy BGG i to powinno mówić wszystko.
Gra jest super klimatyczna i uczy wydarzeń histoycznych w okresie Zimnej Wojny 1945-1989. Gra się super, a czas przy niej mija bardzo szybko.
Są ogromne emocje i mnóstwo zabawy. Gra wymaga skupienia i koncentracji od graczy, gdyż przez większość gry zagrywamy masę kart, a każda z innym wydarzeniem historycznym i masą napisów.
Suepr klimat, super gra.
Wadą gry jest czas rozgrywki, nie udało mi rozegrać partii poniżej 3h (zwykle było to 4h), ale nie czuje się tego czasu przy grze.
Druga wada to losowość w postaci kostki i kart. mimo potężnego wpływu nie przeszkadza w rozgrywce, a budzi mnóstwo emocji.
Polecam.
Planszomania jak zwykle pierwsza klasa.


obrazek
Świat Dysku - Ankh Morpork
Dobra, choć nieco chaotyczna,
Ze Światem Dysku zetknąłem się dawno dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma... a nie, to nie to - ale mimo wszystko dawno to było. Od początku przypadł mi do gustu klimat i sposób pisania książek - nieskomplikowane, przyjemne, z wieloma odniesieniami do naszego świata. Dlatego gdy dowiedziałem się, że zostanie wydana gra w tym świecie wiedziałem, że muszę ją mieć.

Pudełeczko dostałem szybko, ładne, jak to pudełko, no ale nie ocenia się książki po okładce, a gry po pudełku. Jeśli chodzi o zawartość to nie mam zastrzeżeń - plansza twarda, ładnie pokazuje miasto, kart jest sporo i przedstawiają postaci znane z kart książek. Pionki wykonane przyzwoicie, kolorowe, więcej od pionków wymagać nie można. Do tego jakieś znaczniki, kostka, instrukcja, ot, wszystko czego dobrze wykonana gra planszowa potrzebuje.

Jeśli chodzi o samą rozgrywkę to uczucia miałem już mieszane. Zasady są proste i łatwo je wyjaśnić w kilka minut. Każdy gracz otrzymuje swoją (tajną) kartę postaci i stara się na mapie osiągnąć (równie tajny) cel dający mu zwycięstwo. Trochę obawiałem się, że brak znajomości Świata Dysku może być przeszkodą, ale tak zdecydowanie NIE JEST. Może gracze nie łapią wtedy wszystkich humorystycznych uwag czy smaczków, ale w samej rozgrywce to nie przeszkadza.

Pierwsza gra to niestety sporo chaosu - interakcja między graczami jest duża, wzajemne podchody i próby odkrycia kto ma jaki cel niby ciekawe, ale po kilkunastu turach... chaotyczne. Nikt za bardzo nie wie w jaki sposób komu przeszkadzać, więc skupia się bardziej na sobie, co znacznie utrudnia kontrolowanie innych, a widok na planszy przedstawia jedno wielkie pobojowisko. Niezbyt zachęcające, prawda? Wszystkie te wady zniknęły jednak przy drugiej rozgrywce, każdy już wiedział czego się mniej więcej spodziewać, czego pilnować i dopiero wtedy zaczęła się prawdziwa walka z podstępami i wprowadzaniem przeciwników w błąd. W zasadzie jedyna rzecz do której można się przyczepić to element losowy - chociaż i on ma swoje plusy, gdyż nie można tak do końca być niczego pewnym i decydując się na taki ruch bardziej zaszkodzić sobie niż innym.

Podsumowując - dla fanów Terry\'ego Pratchetta pozycja obowiązkowa - przede wszystkim ze względu na tematykę, bo miło używać kart z postaciami które znamy. Dla wszystkich pozostałych - warto spróbować, z każdą kolejną rozgrywką wzrasta stopień planowania i kombinowania w celu przechytrzenia pozostałych graczy.


obrazek
Wiochmen 2
Dobra zabawa, myślenia brak,
Otwieramy sobie pudełko i w środku mamy beret... z antenką... w paseczki dostałem. Taki najprawdziwszy, wiochmeński, z domu bym w tym nie wyszedł, chyba że dzieci straszyć. No ale do gry jak najbardziej pasuje :)

O, właśnie, w pudełku jakaś gra powinna też być... Wykonanie... cóż, powiedzmy szczerze - średnie. Karty w większośći czarno-białe, pionki jak w starym dobrym Chińczyku z czasów PRL... no niby wszystko ok, ale bez rewelacji. Z drugiej strony za taką cenę niczego innego się nie spodziewałem, więc jest w porządku.

Jeśli o samą rozgrywkę chodzi to tak naprawdę wszystko zależy od towarzystwa. \"Profesjonalni\" planszówkowicze wynudzą się tutaj strasznie - mało myślenia, duża losowość, ot, niczym nie wyróżniający się przerywnik. Natomiast w rozgrywce z imprezowo nastawionymi graczami (procenty wskazane, chociaż nieobowiązkowe) zobaczymy cały potencjał Wiochmena. Wykrzykiwanie tekstów z kart, wzajemna walka, wbijanie sobie noża w plecy i przede wszystkim: niesamowita zabawa poprawiająca humor każdemu.

Podsumowując: w sztywnym towarzystwie gra się nie sprawdza. Natomiast jeśli lubicie oderwać się od poważnych rozgrywekjak najbardziej polecam.


obrazek
Finca (edycja polska)
Super gra,
Prześliczna, przekolorowa i bardzo fajna gra planszowa którą polecam zarówno dorosłym jak i dzieciom. Drewniane znaczniki owoców wyglądających prawie jak cukierki powodują zachwyt współgraczy.
Potężna interakcja powoduj że do gry się często wraca. Jest to pozycja obowiązkowa w kolekcji gracza który lubi gry familijne. To trzeba mieć w swojej kolekcji.
Zasady gry są banalne i ogarnie je każdy gracz niezależnie od wieku.
Klima przewożenia i dostrczania owoców do poszczególnych części wyspy Finca powoduje iż każdy chce wygrać i zgromadzić jak najwięcej zleceń.
Gorąco polecam.


obrazek
Call of Cthulhu LCG: Core Set
super,
Nowa (choć już nie takim nowa) wersja karcianki Zew Cthulhu w formacie LCG jest dowodem na to, że jest to gra mająca swoich zwolenników, dobrze już zadomowiona na rynku i wciąż zyskująca fanów.

Mechanika gry jest bardzo sprawna, choć dość prosta. Grę można opanować szybko i względnie łatwo jest ją wytłumaczyć nowym graczom. W porównaniu z królem gier karcianych, czyli Magic The Gathering nie ma tak ogromnej i rozbudowanej liczby strategii, kombinacji czy mechanik, ale też można w tę grę pograć całkiem fajnie. To, co dostaniemy w podstawce, plus, powiedzmy, jeden większy dodatek i kilka małych paczek powinno nam pozwolić złożyć kilka dość klimatycznych talii nastawionych na jakąś konkretną strategię – bo przecież w grach karcianych budowanie talii do gry jest połową zabawy. To bardzo duża zaleta.

Bardzo mocną stroną gry jest też perfekcyjnie oddany klimat utworów Howarda Philipsa Lovecrafta i jego naśladowców. Ciężki, mrożący krew w żyłach ładunek grozy i przerażających wizji. Zdecydowanie dla starszych, dojrzałych graczy, co oczywiście można poczytać i za wadę. Tym niemniej, i mechanicznie i wizualnie wszystko dobrze do siebie pasuje i stanowi świetną, wciągającą mieszankę.

Wad nie ma poza tym zbyt wiele – zdarzają się problemy z balansem w grze (na szczęście niewielkie i na bieżąco poprawiane). Poza tym do wad zaliczyć należy wielkie pudło, w którym nie ma właściwie zbyt wiele. Same karty da się włożyć do pudełeczka po jednym z większych dodatków (takich, jak Secrets of Arkham), plansza jest jak najbardziej zbędna (w przeciwieństwie do karcianej Gry o Tron niczego nie wnosi), instrukcja również nie straciła by nic wydrukowana w mniejszym formacie.

Jedyne, co usprawiedliwia rozmiar pudełka, to figurki Cthulhu. Są ładne, ale mało praktyczne. Z łatwością można je zastąpić kilkoma żetonami, monetami albo innymi drobiazgami. Tak więc, gdy my idziemy grać z przyjaciółmi z jedną lub dwiema taliami po pachą, Cthulhu spoczywa nieumarły na dnie pudła, czekając, aż gwiazdy będę w porządku… Bo przecież nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami…


obrazek
Władca Pierścieni LCG - Zestaw podstawowy
fajna,
Bardzo ładna, ale niespecjalnie ciekawa gra karciana – przynajmniej sądząc po tym, co możemy znaleźć w podstawce.

Stworzenie ciekawej gry kooperacyjnej jest oczywiście trudniejsze, niż gry w której gracze stają naprzeciw siebie i w tym przypadku mam wrażenie, że nie do końca się udało. Sądzę, że gra ukazała się przedwcześnie i autorom zabrakło czasu na jej dopracowanie. Rozgrywka jest chropawa i nierówna, czasem losowość zupełnie zabija klimat. Frakcje niezbyt dobrze zrównoważone, niektóre nadają się tylko do walki. Zasady dość złożone, ale niespecjalnie wiele wnoszące.

Wydawałoby się, że Władca Pierścieni, z bogatym światem i zapleczem to materiał na murowany hit. Tymczasem ta gra to rozczarowanie, tym bardziej bolesne, że miałem bardzo duże oczekiwania, a FFG ma na swoim koncie o udane karcianki, takie, jak Gra o Tron, Zew Cthulhu czy Warhammer: Inwazja. Miejmy nadzieję, że może w miarę przybywania dodatków i nowych kart braki będą uzupełniane a całość stanie się ciekawsza. Ja osobiście polecałbym zagrać z kimś, sprawdzić, co poprawiono w dodatkach, bo jednak gra ma wielu zwolenników – może się okazać, że nam pasuje.


obrazek
Loch Ness (uszkodzony)
spoko,
Cztery gwiazdki

Sympatyczna, wspaniale wykonana gra dla dzieci, z pięknymi figurkami, wielką nietypową kostką i cudownymi ilustracjami. Dla dorosłych troszkę nudnawa, ale jest ciekawiej, jeśli zagramy w większym gronie – im ciaśniej na planszy, tym lepiej. Niestety, na dwie osoby bardzo rozczarowująca. Tym niemniej, gra ma sporo zalet – ruch nie zawsze jest oczywisty, bo czasem Nessie może popłynąć w lewo, czasem w prawo i trzeba podjąć prościutką decyzję, można poćwiczyć liczenie. No i przy okazji można z dziećmi porozmawiać przy okazji o fotografowaniu, o tym, że jest takie państwo jak Szkocja i o tym, czy Nessie istnieje, czy nie.


obrazek
King of Tokyo New Edition
Warto,
Gra Richarda Garfielda (tak, tego Garfielda od Magic the Gathering). Lekka, radosna turlanka. Nie pozbawiona wad, ale ze sporym potencjałem. Przed zakupem warto więc zwrócić uwagę na następujące elementy:

Gra jest teoretycznie przeznaczona dla 2 do 6 graczy, ale liczba ta jest zawyżona w obie strony: na 2 osoby po prostu nie działa (to znaczy, w grze nie ma ani decyzji, ani sensu, bo wszystko jest całkowicie losowe), a przy 6 graczach może się trochę dłużyć i niepotrzebnie komplikować.

Gra zawiera dużo kart z różnymi mocami dla potworów, w które można je wyposażać albo wprowadzać nimi trochę zamieszania, niestety wiele z tych kart jest mało praktyczna. Niestety, czasami leżą sobie one na stole nie wzbudzając niczyjego zainteresowania – pomimo, że niezbyt dużym kosztem można wprowadzić do gry nowe.

Można zdobywać punkty na wiele sposobów – walcząc o nie zaciekle albo na drodze rzutów kostką, albo też. W drugim przypadku, jeśli ktoś będzie miał w rzutach dużo szczęścia, może odskoczyć od innych graczy tak, że praktycznie zagwarantuje sobie wygraną.

No i można zostać wyeliminowanym z gry – co też nie należy do przyjemności.

Wydawałoby się więc, że mamy tu przynajmniej trzy-cztery poważne wady, tym niemniej – jeśli tylko pamiętamy o powyższym, w niezobowiązującym towarzystwie gra się bardzo dobrze. Gra jest szybka, wesoła, łatwa do wytłumaczenia.

Należy tylko grać w grupie od 3 do 5 graczy, przebrać trochę talię kart, albo poświęcać kilka kosteczek energii na wprowadzanie do gry nowych, no i pilnować innych graczy – tłukąc tych, którzy wybrali strategie zdobywania punktów przez rzuty, nie dać się przy tym ubić samemu. No i gdyby jednak się zdarzyło polec, trzeba to mężnie znieść, robić innym herbatę. I wtedy, doprawdy, gra okazuje się naprawdę fajna.


obrazek
Na chwałę Rzymu
Super karcianka,
Gra na chwale rzymu to rewelacyjna karcianka. Kupilem ja w ciemno w planszomanii czytajac opinie innych graczy na forach i sie nie zawiodlem, do wykonania nie mam zadnych zastrzezen bo stoi na najwyzszym poziomie, solidne pudelko i karty. Sama gra zachwyca klimatem rysunkow na kartach ktore zawieraja spora doze humoru.
Sama mechanika gry moze wydac sie dosc zlozona i dpoiero po kilku partiach gra bedzie przebiegala plynnie, nauczenie sie znaczenia poszczegolnych postaci jest kluczem do zrozumienia gry i zbudowania strategii. Mi jeszcze w grze podoba sie bardzo klimat odbudowy rzymu. czuje sie presje innych graczy bo gra moze skonczyc sie dosc szybko gdy ich poczynan nie obserwujemy.
Polecam wszuystkim milosnikom karcianek.
Jezeli mialbym sie do czegos pzyczepic przy tej grze to to ze zajmuje sporo miejsca na stole, ale nadrabia tym ze swietnie gra sie zarowno w 2 jak i 5 osob.
Polecam ta gre za ta cene.


obrazek
Olympos (uszkodzony)
Ciekawa_mechanika,
Gre Olympos kupilem w przedsprzedazy i jestem bardzo zadowolony z jej zakupy, pomine fakt rewelacyjnej obslugi pracownikow planszomanii bo do tego nie mozna miec zastrzezen.
Sama gra opiera sie na listwie czasu, kazdy ruch trzeba planowac, a przeciwnicy tylko czekaja by popsuc nasze plany poprzez zabranie poszukiwanego terytorium. Gra ma w sobie dosc sporo negatywnej interakcji bo gra sie tak by jak najbardziej pokrzyzowac przeciwnikom plany. Gracz w swoim ruchu musi podejmowac trudne wybory w co warto inwestowac i ktore terytoria sa dla niego bardzo wazne by zdobyc upragniona technologie.
Samo wykonanie gry jest na najwyzszym poziomie a dodatkowo niska cena gryw planszomanii jest atutem by zakupic gre.
Jedynym mankamentem gry sa karty bogow ktorzy regularnie zchodza na ziemie by karac gracza najmniej poboznego, ale przez to gra nabiera smaku i cieszy.
Mi sie najlepiej gralo w 4-5 osob, dostepny wariant na 2 osoby nalezy sobie odpuscic gdyz gra jest wtedy dosc nudna.
Jako plus nalezy tez zaliczyc iz jest to polskie wydanie. (pomine ze tez japonskie :) )
Goraco polecam gre sympatykom Small World bo to gra tego samego autora.


obrazek
The Resistance: Agenci Molocha
Nastepca_mafii,
Jezeli ktos zna gre rewelacyjna gre mafia to zakup The Resistance: Agenci Molocha jest obowiazkowy. Gra jest naprawde swietna, jedynie co mi w niej przeszkadza to klimat jakiegos dziwnego swiata. Nie wiem kto to jest moloch i nikogo z moich wspolgraczy to nawet nie interesowalo.
Sama gra ma rewelacyjna mechanike nieco rozniaca sie od mafi na plus. Mankamentem mafii bylo \"zamykanie oczu\" innch graczy by zli mogli ustalic kto ginie w danej rundzie. Tu tego czynnika nie ma dzieki temu nie bedzie \"oszukiwania\".
Kolejna zaleta jest fakt iz z gry nikt nie odpada, jezeli misja sie nie powiedzi to mamy do rozegrania jescze kolejne rundy a podejrznay gracz moze walczyc o swoje uniewinnienie.
Naprawde dobra gra za przyzwoita cene. Doskonala na wyjazdy w wiekszym gronie bo trzeba sie przyznac iz gra sie najlepiej w jak najwiekszym gronie.
Polecam



obrazek
Stronghold
doskonala dwuosobowka,
Na poczatku jak czytalem o grze i bylem nia przerazony. Ilosc zasad moze przerazac poczatkujacego gracza. Do zagrania w ten tytul zbieralem sie prawie rok. Przerazala mnie kilkugodzinna rozgrywka.
Jak sie okazalo mylilem sie na wszytskich frontach.
Gra jest prosta - naprawde prosta, jedyne co sprawia trudnosc to ikonki na zetonach i ich ilosc, ale juz w drugiej rozgrywce i podrecznej pomocy wszytsko staje sie jasne.
Gra nie jest dluga - sprawna rozgrywka zamknac sie moze w 1h
Gra nie ma przestojow - przez cala gre cos sobie analizujemy, bo caly czas trzeba myslec nad swoim przyszlym ruchem na planszy.
Gra ma bardzo wiele strategii - ilosc taktyk jest przeogromna, trzeba naprawde duzo kombinowac by sie wbic do zamku, a obronca ma duzy problem by sie przed tym wybronic.
Jak dla mnie gra jest doskonalym przykladem jak dobre gry roba polacy.
Jezeli mam sie do czegos przyczepic to tylko instrukcja. WYdawnictwo portal slynie z tego iz pisanie instrukcji to nie jest ich dobra strona, chociaz gry roba swietne.

Naprawde polecam ta gre bo jest to zakup obowiazkowy dla fanow strategii.


obrazek
Hawana
Ciekawa,
Gra Hawana to fajna gra rodzinna z którą można grać z przyjaciółmi, nie wymaga wiele kombinowania jeżeli gramy w 4 osoby, jej oblicze diametralnie zmienia się gdy do rozgrywki siadają 2 osoby. Jest się wtedy w stanie wszystko zaplanować, trzeba budować strategie i walczyć z przeciwnikiem. Śmiało mogę polecić tą grę każdemu miłośnikowi klimatów Cuby. Grafiki do niej robił znany z innych gier rysownik Menzel co gwarantuje ich wysoki poziom.
Ja posiadam grę i od czasu do czasu ląduje ona na stole ale nie jest to gra w którą będzie się chciało grywać każdego dnia. Ot taki przerywnik lub granie familijne.


obrazek
Cywilizacja: Poprzez wieki
Niezapomniana,
Rewelacja - taki przychodzą mi myśli gdy zakończę rozgrywkę, a mam już za sobą ich kilkanaście. Gra jest dla tzn. Gamerów. Jest to bardzo złożona karciana gra strategiczna, w której rozgrywka trwa przynajmniej 2 godziny a czasem może trwać nawet 5. Ja do tego tytułu zasiadam z wielką ochotą bardzom często jeżeli mam do tego odpowiednich graczy, i tutaj uwaga iż do tej gry potrzeba bardzo cierpliwych osób bo niestety przestoje pomiędzy ruchami graczy są spore. Ruch jednego gracza trwa kilka minut co przy 4 graczach daje kilkanaście w oczekiwaniu na swój ruch. Nie polecam rozgrywek 4 opsobowych ze względu na ich czas trwania. Dla mnie optimum jest rozgrywka dwuosobowa.
Polska wersja posiada odpowiedni klimat i ukłon w stronę naszej historii. Znajdziemy tu Chopina, Biskupin, Jana Pawła i kilka innych kart związanych z naszą historią.
Poddsumowjąc: Bardzo polecam grę zaawansowanym i ciepliwym graczom, którzy w świecie gier są już pewien czas i poszukują bardzo żłożonej gry o niesamowitym klimacie komputerowej Cywilizacji.
Gorąco polecam.


obrazek
Dixit 2: Przygody
ot dodatek,
Dodatek do gry Dixit który nie rozszerza samej gry, ale ją odświeża. Karty z podstawowj wersji mogą po kilkudziesięciu rozgrywkach się znudzić, grając w tym samym składzie zaczyna brakować pomysłów na nowe pomysłu opisu kart.
Rewelacyjne karty świetnie wpisują się w klimat podstawowej gry i bardzo ją uzupełniają. Wcześniej czy później każdy posiadacz Dixit zakupi ten dodatek bo go trzeba mieć. (u mnie domagali się niego współgracze jak tylko usłyszeli że coś atkiego można dostać w Planszomanii).
Polecam, gdy ma się za sobą już kilkanaście rozgrywek w pierwszą część gry.


obrazek
DGT Cube
Super gadget,
Kostka DGT to rewelacyjny gadżet dla graczy, początkujący nie odczują potrzeby posiadania tego elementu. Nie wyobrażam sobie jak grać w cięższe gry bez tego elementu. Można dzięki niemu kontrolować czas rozgrywki. W końcu można w szach grać jak amatorzy i jak profesjonaliści (czyt. z zegarem szachowym). Tutaj jest tak samo jak w szachach.
Kostka posiada kilka funkcji liczenia czasu tj. czas całkowity, ustawiony czas dla gracza itd. Przełączenie gracza następuje po odwróceniu kostki na odpowiednią stronę. Gorąco polecam. Mam i jestem zadowolony.


obrazek
Pret-a-porter
Bardzo dobra gra,
Gra Pret-a-Porter to złożona gra ekonomiczna której zasady tłumaczy sie około 20-30 minut. Stopień losowości jest na tyle wyważony powoduje że gra przebiega dość płynnie i tylko od graczy zależy kto wygra. Mi się gra bardzo podoba chociaż klimat mody jest dla mnie raczej wadą. Zupełnie inne odczucia podczas gry miała moja żona która uznała iż gra jest super i chce rozgrywać kolejną partie :) . Największą zaletą dla mnie jest dobry tryb 2-osobowy czego właśnie poszukiwałem w tej planszówce. Gra dwuosobowa jest zdecydowanie lepsza niż wariant 4-osobowy (też testowany przeze mnie) gdyż jesteśmy w stanie dobrze zaplanować swoje ruchy na kilka tur do przodu. Przy większej liczbie osób panuje delikatny chaos bo każdy rzuca się na najlepsze dostępne pola, a rozpoczynający jest w lepszej pozycji. Grę polecam graczom którym znudził się już monopol ze swoją losowością, poszukujących wyzwań podczas rozgrywki i mocnej rywalizacji. Każda kolejna moja rozgrywka podnosi ocenę gry gdyż doświadczenie jest tu dość istotne i z chęcią gra się znowu i znowu....
Podsumowując - gra do kupienia, a patrząc na cenę (pominę kilka błędów wydawniczych) zasługuje by ją kupić. To dobrze wydane 100zł :)


obrazek
Vinhos
Ciężka ekonomia,
Gra Vinhos to dość ciężki tytuł pod względem złożoności zasad. Mam już za sobą 2 partie i muszę przyznać że ich tłumaczenie trwało za każdym razem 45min. Po rozgraniu partii muszę przyznać że gra jest hitem. Ilość możliwych strategii jest ogromna, a ilość decyzji podczas gry przyprawia o zawrót głowy.
Fabuła całej gry kręci się wokół pordukcji wina, produkujemy je w wielu regionach a każdy ma jakąś specyfikę. Trzy razy podczas gry odbywa się konkurs winny gdzie gracze wystawiają przed sobą swoje najlepsze trunki. Jednak to nie zwycięsca tych konkursów wygra grę, wszystko zależy od zarządania finansami oraz siły eksportu.
Grę polecam wszystkim którzy lubią posiedzieć przy planszy i trochę pogłówkować. To jedna z ulubionych moich gier. Jest warta każdej wydanej na nią złotówki.


obrazek
Basilica
,
Basilica to najlepsza gra dwuosobowa jaka przyszlo mi grać. Na poczatku zasady wydawaly mi się dziwne ale gra działa rewelacyjnie. Mam już za sobą pięć rozgrywek i każda zupełnie inna i chcę nadal grać. Wykonanie gry zasługuje na najwyższe noty a stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny. Gra ma w sobie dużo negatywnej interakcji przez co chce się rozegrać kolejną ... i kolejną partię. W grę grywam ze swoją drugą połówką i śmiało mogę ją polecić wszystkim parom. Zachęcam do kupna również ze względu na cenę.

obrazek
Dominion Rozdarte Królestwo
ok,
Doskonała gra dla dwojga. Każdy z graczy wciela się we władcę średniowiecznego królestwa. Gra posiada innowacyjny system budowani talii w czasie rozgrywki. Na początku gry posiadamy klika złotych monet, następnie, co turę dokupujemy kolejne akcje i wydarzenia rozbudowujące nasze średniowieczne królestwo. Celem jest uzbieranie jak największej liczby kart z punktami zwycięstwa w swojej talii. W grze nie ma dużej interakcji, przy rozgrywce na większą liczbę graczy niż 2 nasza rywalizacja sprowadza się do umiejętnego podbierania sobie kart możliwych do kupienia, licząc na pokrzyżowanie szyków innym. Gra bardzo dobra i szybka. Duży plus to, iż mamy 25 typów kart a do jednej rozgrywki używamy około 10. Dopiero dodatek „Intryga” wprowadza dużo kart o działaniu negatywnym na innych grających. Jeśli lubisz gry szybkie o nowatorskiej mechanice polecam.

obrazek
Battlestar Galactica
ok,
Nie ważne czy znasz serial, gdyż BG to doskonała gra kooperacyjna. Każdy z graczy wciela się w jedną z postaci tytułowego statku kosmicznego, którego zadaniem jest eskortowanie resztek ocalałej ludzkości na odległą planetę Kobol. Zadanie nie jest proste gdyż jeden z graczy jest zdrajcą - Caylonem(wyznaczanym losowo na początku rozgrywki), który najpierw z ukrycia a następnie już jawnie będzie nam przeszkadzał w jego realizacji. Tura gracza składa się dociąganiu kart kryzysów, które przedstawiają rożne negatywne wydarzenia w świecie gry, są to ataki Caylonów, bunty, awarię, braki zaopatrzenia. Zwalczamy je przy pomocy rożno- korowych kart umiejętności. By przezwyciężyć kryzys wszyscy gracze muszą dorzucić karty w podanym kolorze o łącznej wartości równej lub wyższej od poziomu trudności kryzysu. Karty dokładane są zakryte i tasowany by dać możliwość zdrajcy negatywnego działania. Ponadto walczymy ze statkami obcych, walczymy miedzy sobą o władzę, zdrajca-Caylon chętnie będzie widział w swych rękach pozycję admirała floty i prezydenta. Jednak to nie mechanika jest głównym motorem gry. Tu podobnie jak w Grze o Tron interakcji stoi na największym szczeblu zaawansowania. Nie jest to tytuł dla liczących milczków. Walczymy tu z oskarżeniami innych, którzy widza w nas zdrajcę, z tury na turę atmosfera jest coraz cięższa, zdesperowani gracze często dają się podpuścić zdrajcy i pakują niewinna osobę do celi. Gdy jest już na prawdę ciężko zazwyczaj ujawnia się Caylon, przechodzi na specjalnie dla niego przygotowane pola i walczy z nim już otwarcie. Wygrywamy, gdy statek cało doleci do Kobolu, przegrywamy, gdy 5 lokacji statku jest zniszczonych, lub któryś ze wskaźników „populacja”, „morale”, żywność” lub „paliwo” spadnie do zera. Doskonały tytuł gdzie wygrywają ludzie lub obcy.

obrazek
Mall of Horror
Klimat,
Mall of horror to najlepsza gra w klimacie horror, gra polega tylko i wyłącznie na negocjacjach między graczami. Wygra ten który ma największy dar przekonywania i oszukiwania. Tworzone pakty podczas gry nie są i nie mogą być trwałe bo wygrać może tylko jeden. Gra jest rewelacyjna w którą trzeba grać w odpowiedniej atmosferze (wieczór) oraz towarzystwie. Ja przed grą ustalam zawsze zasadę iż \"pary\" nie mogą podczas gry siedzieć obok siebie bo może skończyć się kłótnią. Gra ma w zasadach negatywną interakcję w czystej formie. Gorąco polecam.

obrazek
Książęta Florencji
przecietna,
Książęta Florencji to przeciętna gra którą jedni lubią a inni nienawidzą. Gra jest dla mnie za długa i mało emocjonująca, interakcja miedzy graczami jest nikła a element licytacji jest słaby. Gra nie wybacza błędów, jeżeli w pierwszej rudzie popełnimy błąd - przegramy. Gra jest za to bardzo dobrze wydana, rozgrywki są niestety do siebie podobne. Najwiekszą wada tej gry jest cisza, generalnie moze byc tak ze przez 2 godziny mozna sie nie odzywac do innych graczy po za licytacja ktora trwa kilka sekund. Fakt ze elementu losowego w grze jest niewiele i od nas zalezy czy wygramy.

obrazek
Wysokie Napięcie: Zostań Menadżerem
Szybka ekonomia,
Factory manager to jedna z najszybszych gier ekonomicznych, w którą może grać 2-5 graczy. Uważam iż gra jest zbalansowana, a szybkość rozgrywki powoduje się że chce się grać drugi raz. Grę posiadam i mogę polecić fanom czystej ekonomii. Gra wymaga duże ilości planowania, przez co dla mnie jest bardzo ciekawa, przypadkowa wygrana jaest mało prawdopodobna, a bardziej punktują doświadczeni gracze. Za każdym razem gra się inaczej bo każdy chce spróbować czegoś nowego. Gorąco polecam.

obrazek
Boże Igrzysko
Ciekawa,
Gra jest dość ciekawa. Niestety grałem w nią tylko raz ale na podstawie tego mogę stwierdzić że jeszcze bym spróbował. Nie będę ukrywał iż jest dość złożona i wymaga dużej ilości współpracy między graczami przy jednoczesnym pilnowaniu swoich interesów. Czasem trzeba pomóc innemu graczowi w obronie księstwa ale tylko do momentu gdy nie są zagrożone moje grody. Klimat Rzeczpospolitej szlacheckiej jest tu rewelacyjny i podczas gry czuć w jakich momentach księstwa się oddalały od siebie a w jakich zbliżały. Grę polecam, wadą jest potężna ilość zasad i długi czas rozgrywki, niemniej warto.

obrazek
Small World Cursed
Trzeba mieć,
Dodatek po prostu trzeba posiadać, każda nowa rasa to dodatkowa atrakcja przy kolejnej grze. Wadą jest oczywiście cena. Za kilkanaście żetonów płaci się dość sporo ale dodatek jest tego warty.

obrazek
Grand Dames of Small World
Must have,
Kolejny dodatek do small world który trzeba posiadać, dzięki niemu gra nabiera nowych kolorów. Możliwości dodatkowych ras i zdolności zmienia grę i to dość mocno. Oczywiście cena jest przesadzona, ale i tak trzeba kupić ten dodatek

obrazek
Saint Petersburg
polecam,
Gra o ciekawej mechanice zagrywania i kupowania kart. Ilość sampatyków tej gry mówi samo za siebie. Jest warta swojej ceny. Ja grałem nie raz i nie zamierzam się jej pozbywać. Do gry chce się wracać za każdym razem gdy ktoś domaga się gry karcianej. Gra znajduje się w pierwszej setce najlepszych gier na świecie. Gra ma jedna zasadniczą wadę - nie jest ładna, a szkoda.

obrazek
Fasolki: Rozszerzenie
trzeba mieć,
Symatycy fasolek muszą kupić tą grę by grać w więcej niż standardowe 5 osób. Gra umożliwia grę nawet w 7 osób i to jest jej największą zaletą. Nowe \"rasy\" fasolek są dość miłe dla oka i powodują iż chce się grać więcej. Gra posiada też inne warianty ale i tak dla mnie jej największą zaletą jest możliwość gry w 7 osób. Zatem odkładam dodatkowe karty (warianty). Gorąco polecam, na imprezach gra się znakomicie. To trzeba mieć w swojej kolekcji

obrazek
K2
rewelacja,
K2 to najlepsza gra w jaką ostatnio przyszło mi grać. Posiada rewelacyjną mechanikę. Zanim podszedłem do gry nie wyobrażałem sobie jak moża zrobić grę o wchodzeniu na górę, okazało się że można i pomysł jest perfekcyjny. Każdy z graczy ma możliwość zagrywania kart aklimtyzacji i ruchu. Nie jest trudnością zdobycie szczytu, problem jest by na nim nie zamarznąć i spokojnie zejść, pogoda jest zmienna i ma olbrzymi wplyw na rozgrywkę. Gra oferuje 2 plansze i 2 wersje pogody dzięki czemu można grać w 4 wariantach. Gorąco polecam tą grę, ja już zamówiłem :)

obrazek
Metro (edycja polska)
super rozgrywka,
Metro to gra ktora zasługuje na miano fajnej gry logicznej. Banalne zasady (wieź żeton i umieść do innego przylegającego) powoduje że grę prezentuje sie w 3 minuty i rozpoczyna rozgrywkę. Gra wymaga dużo spostrzegwaczości gdyż tworzone z klocków skrzyżowania torów zaczynają sie z czasem zlewać a od tego zależy ile punktów zdobędziemy. Polecam szczególnie początkującym graczom. Zaletą jest fakt iż można grać nawet w 6 osób.

obrazek
Galaxy Trucker (polska edycja)
przereklamowana,
Galaxy trucker to gra słaba i nie chcę już do niej wracać. Masa zasad by rozlozyc żetony i patrzeć jak rzuty kostką rozwalają statek. Gracze mają niewielki wplyw na rozgrywkę, a cała zabawa ma polegać na rozpadającym się statku. Mnie to nie bawiło. Nie polecam, chociaż zdaje sobie sprawę iż gra posiada swoich fanów.

obrazek
Samuraj
super gra,
Samuraj to gra o dość prostych zasadach i wielu możliwościach. Każda rozgrywka jest niepowtarzalna dzięki losowym żetonom wykonywanych akcji, które każdy trzyma w tajemnicy. Koniec gry może bardzo zaskoczyć iż nie liczy się kto zdobył najwięcej punktów, istotne jest by mieć równowagę w trzech kategoriach lub bezwzględną przewagę w dwóch. W tą grę trzeba zagrać. Wykonanie lacerty zasługuje na pochwałę szczególnie figurki z \"dziwnego\" tworzywa które chce się posiadać :)

obrazek
Age of Empires III: The Age of Discovery
Super gra,
Rewelacyjna gra w którą chce się grać. Jest równie dobra przy 2 jak i 5 graczach, z czego przy różnej ilości graczy trzeba stosować różne strategie. Wykonanie gry jest przepiękne a Dukaty tworzą niepowtarzalny klimat przy rozgrywce. Mimo swojej złożoności przy drugiej grze staje się bardzo intuicyjna. Problemem mogą być napisy na budynkach ale w serwisie BGG są do ściągnięcia polskie nakleiki. Nie warto sugerować się nazwią nawiązującą do wersji komputerowej, gdyż to zupełnie inna gra.
Polecam


obrazek
Agricola Torfowisko
Trzeba mieć,
Dodatek do Agricoli diametralnie zmienia rozgrywkę, gra wymaga więcej planowania, chociaż z drugiej strony jest do wykonania 1-2 dodatkowe akcje. Grę warto kupić gdy podstawowa wersja już się znudzi. Ja mam i jestem zadowolony z zakupu. Jedyną wadą jest mała ilość elementów. Niestety ten dodatek trzeba mieć by cieszyć się roszerzoną Agricolą

obrazek
Caylus (edycja angielska)
Super gra,
Caylus to całkowicie pozbawiona losowości gra co dla mnie jest potężną jej zaletą. To od nas zależy czy wygramy rozgrywkę, mimo brzydkiej planszy do gry chce się wracać. Najlepiej gra się w maksymalną liczbę graczy dzięki temu gra nabiera emocji. Wygrana w Caylusa budzi we mnie potężne emocje i chce się zaraz rozgrywać dodatkową partię. Nie czuje się zupełnie 2 godzin rozgrywki. Gra wymaga od gracza: planowania i negocjacji. Jest to jedna z najlepszych gier jakie grałem.

obrazek
Cytadela
Warto,
Szybka i rewelacyjna gra na imprezy i spotkania rodzinne. Potężną wadą gry jest jakość gry. Karty będą zniszczone już po pierwszej rozgrywce, dlatego od razu sugeruję zakup protektorów na karty. To obowiązkowy element tej gry, a szkoda. Co do samej gry to wymaga ona dedukcji, interakcji między graczami jest bardzo wiele, a czasem zdażają się kłótknie, gdyż to negatywna interakcja. Właśnie dlatego gra jest super bo można swobodnie uzewnętrznić swoje emocje. Polski dodatek posiada już dodatek w postaci dodatkowych kart postaci które zmieniają rozgrywkę. Polecam

obrazek
Ingenious 2 edycja
super gra logiczna,
Ingenious travel to uproszczona wersja pełnej wersji gry Ingenious. Wykonanie jest na wysokim poziomie i w w grę można grać w pociągu lub samochodzie. Rozgrywka jest rewelacyjna i emocjonująca i wymaga dużo główkowania, a końcowe liczenie punktów jest odmienne od większości planszówek. Tylko równomierne pozyskiwanie poszczególnych kolorów gwarantuje zwycięstwo. Zaróno wersję podróżną jak i zwykłą warto posiadać w swojej kolekcji

obrazek
Złodziej Bagdadu
Fajna gra,
Złodziej z Bagdadu to ulubiona gra mojej żony, panuje tu przede wszystkim negatywna interakcja, by wygrać trzeba jak najwięcej przeszkadzać innym. Trzeba dużo sprytu i przebiegłości by pokonać innych graczy, gdyż na skrzynie ze skarbami każdy się czai. Polecam tą grę także ze względu na wykonanie. Plansza jest przepiękna i stanowi ozdobny element gry. Rozgrywka jest dość krótka. Szkoda że w grę można grać max w 4 osoby. Polecam tą grę graczom którzy lubią grać przeciwko innym.

obrazek
Guillotine
słaba gra,
Gra prosta o banalnych zasadach, dla niektórych przeszkodą będzie język na każdej karcie. Mi się gra nie podoba i gdy mam okazję gram w inne. Ciągłe przekłądanie kart powoduje dość sporą losowość i zaplanowanie sobie czegokolwiek w grze graniczy z cudem. Klimat rewolucji francuskiej do mnie nie przemawia. Nie polecam.

obrazek
Tabu
Na imprezy,
Taboo to gra której nie lubię, ale zawsze jest na spotkaniach w gronie przyjaciół, gdyż każdy chce grać tylko w nią. Trzymam ją w domu tylko ze względu na innych graczy, którzy na co dzień nie grają w planszówki. Jest szybka i wymaga pracy zespołowej. Liczba kart powoduje iż każda rogrywka jest niepowtarzalna. Niestety są nazwy których nie da pokazać np. \"Centrum Finansowe Puławska\"

obrazek
Eufrat i Tygrys
super gra logiczna,
Tygrys i Eufrat to dla mnie klasyka w grach logicznych, wprowadzony klimat starożytności niewiele ma wspólnego z grą, równie dobrze mogłaby to być walka mrówek, ale to chyba norma w grach tego autora, mimo to uważam grę za wybitną, mnogość strategii i chęć rywalizacji stawia grę w światowej czołówce. Gra jest rewelacyjna i chce się po nią sięgać coraz częściej. Polecam ją osobom, króre preferują strategiczne planowanie, rywalizację oraz negatywną interakcję. Zaznaczę jeszcze iż jest to rozbudowana gra logiczna. Niestety przed każdą rozgryką trzeba wszystkim przypomniec zasady ze względu na ich mnogość.

obrazek
Bang! (edycja angielska)
Na wyjazdy,
Bang to szybka gra imprezowa w którą powinno się grać tylko w 6-7 graczy. Jej zaletą jest szybkość rozgrywki i chęć oderania się przy następnej partii. Wadą jest fakt, iż gdy się odpadnie to trzeba czekać sporo czasu zanim inni zakończą swoją rozgrywkę. Gra przypomina zasadami klasyczną Mafię, tyle że na mniejszą liczbę graczy. Warto ją brać ze sobą na wyjazdy gdyż zajmuje dość mało miejsca. Nowa warsja zawiera dodatkowe elementy ale rozgrywka się nie zmienia.

obrazek
Wikingowie
Średniak,
Wikingowie to gra naprawdę przeciętna. Mechanika działa poprawnie, gra jest dość szybka lae czegoś w niej brakuje. Pierwsza rozgryka zachęca niestety każda następna coraz bardziej zniechęca. Wykonanie nie budzi zastrzeżeń gdyż przy tej cenie nie znajdzie się niczego lepszego. Polecam grę przy 2-3 graczach gdyż tak grało mi se najlepiej.

obrazek
Cyklady
Ciekawa,
Jedna z ciekawszych gier jakie ostatnio grałem. Po grze miałem mieszane uczucia bo nigdy nie wiadomo kiedy się skończy. Trzeba zbudować 2 miasta a zdarza się to czasem dość szybko. Wystraczy chwila nieuwagi graczy by ktoś wybił się i wygrał. Uważam iż to idealna gra dla Polaków - \"jak ktoś się wybija to trzeba go ściągnąć na dół\" i tak właśnie wygląda rozgrywka by \"bić\" prowadzącego. Gra posiada kilka rewelacyjnych mechanizmów (licytacja) i swoje słabe strony (kostki).
Wykonanie jest przepiękne, figurki potworów tworzą fajny klimat.
Generalnie polecam zagrać przed zakupem


obrazek
Norenberc
,
Przepięknie wykonana gra z ciekawą mechaniką. Grać można zarówno w małą jak i dużą liczbę graczy. Wykonanie jest pefekcyjne każdy towar przedstawiają drewniane znaczniki w odpowiednim kształcie towarów co zasługuje na podziw i tworzy klimat gry. Niestety gra ma też swoje wady. Po wykorzystaniu swoich akcji czeka się czasem długo aż zrobią to inni.
Polecam grę ze względu na wykonanie i interakcję pomiędzy graczami.


obrazek
Small World: Tales and Legends
The best,
Najlepszy dodatek do Small World\'a. Genialny w swojej prostocie...
Odkrywamy karty wydarzeń, na każdą turę oprócz pierwszej. Każda taka karta odkrywa nową historię ze świata Small World, ma ona mniejszy lub większy stopień oddziaływania na grę ( w sumie 3 stopnie). Przykładowo karata może umożliwiać zmianę kolejności graczy, ale może też zmusić nas do zamiany ras, wraz z ziemiami.
Wszystkie te karty oprócz interesujących wydarzeń cieszą oko pięknym wykonaniem i ślicznymi, zabawnymi ilustracjami.

Wadą dodatku są czasem nie jasne sformułowania zasad, albo nie są one wystarczająco wyjaśnione, co rodzi często gorącą dyskusję przy stole :)

Gorąco polecam, jako moim zdaniem najciekawszy dodatek do tej ciekawej gry.


obrazek
Zombiaki 2: Atak na Moskwę
Bardzo fajnie,
Bardzo fajna gierka, do rozegrania na szybko we dwoje. Szczególnie przypadła do gustu mojej dziewczynie, która grała by w to w kółko! Na początku wydawała mi się mocno nie zbalansowana, natomiast po paru rozgrywkach zmieniłem zdanie, po prostu świetnie oddaje klimat najazdu Zobmbie! Drobne niedoróbki w zasadach ale po paru rozgrywkach jest już wszystko w porządku... 1 punkt odejmuję za brak counterów do obrażeń i za małe pudełko na dorzucenie własnych.. Ale z drugiej strony cena bardzo przystępna.

Gra cechuje się oryginalną mechaniką polegającą na kolejkowaniu kart w trzech kolejkach typu FIFO ( :) ) co turę przesuwając je o rząd dalej. Odzwierciedlone w grze jest to jako ulica podzielona na przecznice po których poruszają sie tabuny Zombie nacierające na barykadę ludzi. Świetnym trickiem jest umieszczenie na kartach oznaczających numery przecznic grafiki zblizających się Zombie, których postacie są coraz większe aż wreszcie ostatnia sprawia wrażenie, jakby miała się za chwilę wgryźć w gardło. :)

Polecam grę niezdecydowanym a przeciwników zachęcam chociaż do spróbowania 2-3 partyjek... Gra ma coś w klimacie niepokojącego jak Stronghold. Świetnie buduje napięcie. Solidna 4!


obrazek
Valdora extra
Dobry zakup,
Bardzo dobry dodatek, a to dlatego, że pozwala mi zagrać w tą ciekawą grę z dziewczyną:) Niestety należy mu się manto za to, że nie jest częścią podstawowej gry:(
Dla wszystkich pudełkowych fetyszystów, gra ma doskonałe pudełeczko i idealnie pasuje do niego jakaś nie wielka karcianka, np Zombiaki z dosztukowanymi znacznikami obrażeń :)

Mogę spokojnie polecić Valdorę z tym dodatkiem wszystkim parom.


obrazek
Carson City
Świetna gra!,
Wciągająca bardzo! Pięknie wykonana, po prostu bajka! Naprawdę polecam gorąco:)
Najbardziej podoba mi się sposób budowania budynków i możliwość negocjacji przy tej, że akcji. Podczas jednej z rozgrywek musiałem odpuścić sobie kupienie interesującej mnie parceli pod groźbą wykupienia wzgórz wokół mojej kopalni... No zabawa świetna! To co mi się nie podoba to zbyt mało tur do rozegrania. Przy dużej ilości graczy troszeczkę się dłuży a przy za małej troszeczkę za pusto, polecam wówczas grę na stronie z rzeką...


obrazek
Tinner's Trail
Bardzo przyjemna pozycja.,
Gra dość szybka.. Bardzo fajna jako dopełnienie wieczoru, gdy ma się ochotę na jeszcze jedną ekonomię ale nie starcza już czasu. To co mnie rozczarowało to zbyt małe wahania cen rud, wynika to prawdopodobnie z mojego szczęścia do kości, bo większość ludzi własnie to wyznacza jako zaletę. W moim przypadku wahania cen to co najwyżej jedno pole.. ;)

Fajna sprawa to tor pieniędzy zamiast drukowanych monet.. .:)

No i ta bajeczna cena w stosunku do ilości drewna w pudełku.. .:) Bajeczka:)


obrazek
Seria T
Najlepsza!,
Najlepsza seria jak dla mnie. Swietna sprawa do zabijania ćwieka znajomym. A jeszcze lepszy prezent. Polecam.

obrazek
Seria F
Bardz duża.,
Jak dla mnie słabsza od serii T, ale i tak polecam, szczególnie na prezent.