GRY KARCIANE
One Deck Dungeon
Karciany dungeon-crawler
cena:
109.90 PLNwysyłamy w: niedostępny
Podstawowe informacje:
liczba graczy: od 1 do 2
wiek: od 14 lat
czas gry: od 30 do 45 min.
wydawca: Asmadi (2016)
projektant: Chris Cieslik
wersja językowa: angielska
instrukcja: angielska
Opis w serwisie BGG
Opis
One Deck Dungeon is a card game "roguelike" — a dungeon delve that is different every time, difficult to survive, with a character you build up from scratch. The deck consists of various foes to combat and other perils from the dungeon. Each card, though, depicts both the obstacle to overcome and the potential rewards for doing so. When you defeat a card, you claim it as either experience, an item, or a skill, tucking it under the appropriate side of your character card to show its benefits.
The longer you take exploring the dungeon, the deeper you'll delve, and the difficulty will scale up quickly! If you make it far enough, you'll have to fight the dungeon boss. Survive, and you'll be a legend!
One Deck Dungeon is designed for 1-2 players. With multiple sets, you can add more players.
Recenzje naszych klientów:
zaloguj się jeżeli chcesz dodać własną
dodano: 2019-10-10
Jest ok
autor:
Sarseth
Gra nie wyrwała mi niczego ;) Nawet za dużo czasu, ale jako luźna gierka na podróż gdzieś (bo jest mała - co też cena zawysoka według mnie) żeby spakować i pograć w deszczowy dzień, idealna.
Jest kilka ciekawych mechanik, ale mam wrażenie że gra jest podatna na 'stalling', wystarczy dłużej się budować by potem przejść bez problemu bossa. Chociaż, przyznam się, że grałem tylko 4 partie i nie wszystkimi postaciami.
autor:
Sarseth
Gra nie wyrwała mi niczego ;) Nawet za dużo czasu, ale jako luźna gierka na podróż gdzieś (bo jest mała - co też cena zawysoka według mnie) żeby spakować i pograć w deszczowy dzień, idealna.
Jest kilka ciekawych mechanik, ale mam wrażenie że gra jest podatna na 'stalling', wystarczy dłużej się budować by potem przejść bez problemu bossa. Chociaż, przyznam się, że grałem tylko 4 partie i nie wszystkimi postaciami.
dodano: 2017-02-14
Karciany Rogue-like
autor:
Mikołaj Witkowski
Gra próbuje za pomocą jednej talii kart i kości oddać atmosferę gier rogue-like. I robi to w bardzo udany sposób, nie można odmówić jej elegancji, mimo tego, że kart wcale nie jest tak dużo, to modyfikatory w poszczególnych lochach i fakt że widujemy za każdym razem ~35% kart sprawia, że gra jest dość różnorodna. Sama rozgrywka nie obfituje w zbyt wiele decyzji, ale te które są, są naprawdę interesujące. Najwięcej do powiedzenia mamy jeśli chodzi o rozwój postaci, z każdej pokonanej karty możemy uzyskać punkty doświadczenia, nowy przedmiot, nową umiejętność lub miksturę. Może też grać w trybie kampanii, i trudniejsze lochy tego wymagają, bez kilkukrotnego podejścia do tych prostszych nie damy rady (można oczywiście obniżyć poziom trudności, ale to wymaga nowej instrukcji) Gra działa dla 1-2 graczy, ale wydaje mi się, że lepiej sprawdza się solo. Jedyne co mogę jej zarzucić to małe błędy w instrukcji i fakt że na stronie jest nowa wersja z dość istotnymi zmianami dotyczącymi bilansu gry, więc właściwie tej z pudełka lepiej w ogóle nie czytać... Ale na stronie mamy też dodatkowego bohatera i loch oraz całkiem porządną ścieżkę dźwiękową, co należy docenić :)
autor:
Mikołaj Witkowski
Gra próbuje za pomocą jednej talii kart i kości oddać atmosferę gier rogue-like. I robi to w bardzo udany sposób, nie można odmówić jej elegancji, mimo tego, że kart wcale nie jest tak dużo, to modyfikatory w poszczególnych lochach i fakt że widujemy za każdym razem ~35% kart sprawia, że gra jest dość różnorodna. Sama rozgrywka nie obfituje w zbyt wiele decyzji, ale te które są, są naprawdę interesujące. Najwięcej do powiedzenia mamy jeśli chodzi o rozwój postaci, z każdej pokonanej karty możemy uzyskać punkty doświadczenia, nowy przedmiot, nową umiejętność lub miksturę. Może też grać w trybie kampanii, i trudniejsze lochy tego wymagają, bez kilkukrotnego podejścia do tych prostszych nie damy rady (można oczywiście obniżyć poziom trudności, ale to wymaga nowej instrukcji) Gra działa dla 1-2 graczy, ale wydaje mi się, że lepiej sprawdza się solo. Jedyne co mogę jej zarzucić to małe błędy w instrukcji i fakt że na stronie jest nowa wersja z dość istotnymi zmianami dotyczącymi bilansu gry, więc właściwie tej z pudełka lepiej w ogóle nie czytać... Ale na stronie mamy też dodatkowego bohatera i loch oraz całkiem porządną ścieżkę dźwiękową, co należy docenić :)
Mam szczególną słabość do gier w małych pudełkach, które mają ambicje do bycia czymś więcej niż tylko niezobowiązującym fillerem albo grą imprezową. Nic zatem dziwnego, że ODD z miejsca zyskało moją sympatię. Powiedzmy sobie wprost- to nie jest żaden dungeon crawl ani tym bardziej gra przygodowa. Mechanika działa tutaj na takim poziomie abstrakcji, że zamiast Chrisa Cieslika na okładce, jako autor, mógłby widnieć Reiner Knizia. Czy to wada? Być może przed pierwszą rozgrywką. Odkrywanie kolejnych wyzwań, rzucanie kostkami i manipulacja mini, do których sprowadza się rozgrywka jest naprawdę satysfakcjonująca i mile pieści nasze szare komórki. Każde starcie to mini zagadka optymalizacyjna, a każda nagroda to zagwozdka jak ją wykorzystać najkorzystniej. Punkt odejmuję za kompletnie pozbawioną charakteru szatę graficzną i to, że bez grania trybu kampanii pokonanie jakiegokolwiek bossa prócz startowego graniczy z cudem. Poza tym- perełka i jedna z najlepszych gier solo w ogóle.